Rogacewicz zdobył się na poruszające wyznanie. Nagle zwrócił się wprost do Kaczorowskiej. "Przy Tobie..."
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz są obecnie jedną z najgorętszych, a zarazem najbardziej tajemniczych par w show-biznesie. Atmosferę wokół nich podsyca fakt, że wspólnie przygotowują się oni do udziału w zbliżającej się wielkimi krokami jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami". Z uwagi na to często pokazują się razem w sieci. Nie do wiary, co właśnie razem ogłosili...
Od dłuższego czasu plotkowano, że Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz stworzą razem duet w "Tańcu z gwiazdami", i w końcu spekulacje się potwierdziły.
Wydaje się, że mają oni spore szanse, by daleko zajść w programie, wzbudzają przecież obecnie ogromne zainteresowanie widzów i mediów. W dodatku tancerka jest doświadczoną, ambitną trenerką, która choćby w poprzedniej odsłonie show doszła z Filipem Gurłaczem aż do wielkiego finału, zajmując w nim wysokie, drugie miejsce.
Pikanterii dodaje fakt, że partnerzy nie tylko znają się prywatnie, ale i mają bardzo bliską relację. Fotoreporterzy niejednokrotnie przyłapali ich "po godzinach" na czułościach czy trzymaniu się za ręce. A główni zainteresowani umyślnie podsycają plotki na swój temat.
Odkąd Agnieszka i Marcin rozpoczęli treningi do show, regularnie pokazują się razem w sieci. Na jednym z udostępnionych filmików widać było na przykład, jak kobieta wzruszyła się na widok... plamy potu w kształcie serca, która "ozdobiła" koszulkę jej partnera. Mężczyzna z kolei myśli o niej nawet wtedy, gdy akurat oddaje się innym zobowiązaniom zawodowym.
Nie ma wątpliwości, że gwiazdy znakomicie dogadują się podczas treningów. Świadczy o tym chociażby ich luźna wymiana zdań przed rozpoczęciem kolejnego dnia intensywnych ćwiczeń.
"Mam jakieś takie odciśnięte czoło po fizjoterapii" - wyznała na Instagramie Kaczorowska, na Rogacewicz szybko się zrewanżował.
"Ja mam odciśnięte ciało po treningu z tobą!" - zażartował aktor.
Mężczyzna przyznał, że tak naprawdę nie ma nic przeciwko temu i wszystko jest wprost "cudownie".
45-latek wręcz nie mógł się doczekać wejścia na salę.
"(...) Jest już poniedziałek, przed chwilą był piątek. (...) Skończyłem pracę po 12 godzinach i czekamy na salę. Siedzimy sobie i pijemy kawkę. Chciałbym już trenować. Ty też byś chciała, żebym już trenował" - mówił, na co Agnieszka uspokoiła go, że na pewno nie będzie stratny.
"Przy tobie na pewno nic mnie nie ominie" - odparł niejednoznacznie Rogacewicz.
Kaczorowska zapewniła, że bez względu na to, o której zaczną ćwiczyć, powinien się przygotować na niezły wycisk.
"Zaczniemy za 10 minut i będzie tak samo mocny trening, jakbyśmy zaczęli teraz" - dodała, na co jej pilny uczeń nie krył radości.
O tym, jak duet ten poradzi sobie na parkiecie, przekonamy się już w niedzielę, 14 września o godz. 19:55, kiedy to wystartuje 17. edycja "Tańca z gwiazdami".
Zobacz też:
Kaczorowska ujawniła, co dzieje się w jej życiu. "Wszystko już przechodziłam"
Kaczorowska nagle zaczęła mówić o zwątpieniu. "Jak to skończyć?"
Kaczorowska nagle ogłosiła to głośno o Rogacewiczu. "To mój pierwszy..."