Robert Lewandowski tłumaczy się z decyzji o odejściu z Bayern Monachium. "Coś zgasło we mnie w środku"
Robert Lewandowski związany był z klubem piłkarskim Bayern Monachium przez 8 sezonów. Napastnik dwukrotnie otrzymał tytuł najlepszego piłkarza świata FIFA The Best, a w 2020 roku zapisał się w historii piłki, gdy sięgnął po wszystkie możliwe trofea. Choć lista sukcesów jest bardzo długa, Lewy potrzebuje nowych wyzwań, dlatego zdecydował się opuścić Monachium jeszcze w tym roku. Decyzja wzbudziła mnóstwo mieszanych emocji wśród fanów futbolu.
W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim dla Onetu sportowiec przyznał, że za decyzją nie stoją pobudki finansowe. Zaznaczmy, że Robert Lewandowski w Niemczech otrzymuje wypłatę w wysokości 20 mln euro za jeden sezon, co czyni go najlepiej opłacanym zawodnikiem w Bundeslidze. Podczas rozmowy napastnik zasugerował transfer do hiszpańskiej drużyny, jednak nie mówił o Barcelonie wprost.
Pod względem emocjonalnym do końca nie chciano mnie chyba wysłuchać w klubie. Przede wszystkim coś zgasło we mnie w środku. To jest rzecz, której nie da się przeskoczyć. Nawet jeśli chcesz być profesjonalny, to nie da się tego nadrobić
Robert Lewandowski nie kryje, że zdaje sobie sprawę z tego, iż jego odejście z niemieckiego klubu wzbudza ogromne emocje. Poświęcił dla drużyny z Monachium wiele lat własnego zdrowia, często grał mimo kontuzji.
Jeśli jesteś tyle lat w klubie, zawsze dawałeś z siebie wszystko, grałeś mimo bólu, kontuzji, tyle klubowi dałeś i tyle klub tobie dał, po tylu latach dobrze byłoby znaleźć rozwiązanie dobre dla obu stron, a nie szukać jednostronnej decyzji
Kontrakt zawodnika wygasa w czerwcu przyszłego roku, dlatego fani piłki mają uzasadnione obawy, że niemiecki zespół będzie naciskał, aby Robert pozostał w Bayernie jeszcze przez kolejne 12 miesięcy. Piłkarz zapewnia jednak, że siłą nie będą go trzymać w Monachium, a jego decyzja, choć kontrowersyjna, zostanie uszanowana.
Jaki piłkarz będzie potem chciał przyjść do Bayernu, wiedząc, że może go coś takiego spotkać? Gdzie są wtedy lojalność i szacunek? Ja zawsze byłem gotowy, spędziłem tu osiem pięknych lat, tyle wspaniałych osób poznałem i chciałbym, żeby tak to zostało w głowie
Zobacz też:
Lewandowscy brylują na czerwonym dywanie. Na szyi Ani masywna kolia z brylantami!
Joanna Opozda zdradziła sekret pięknej sylwetki. Będziecie zaskoczeni jej wyznaniem
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc











