Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że państwa nakładają na agresora coraz więcej sankcji, a firmy o międzynarodowym zasięgu wycofują się z rosyjskiego rynku. W Polskich sklepach w błyskawicznym tempie znikają z oferty rosyjskie produkty. Cały świat solidaryzuje się z Ukrainą.
Pomimo sławnego tygodnia mody, nie ominęło to również odzieżowych gigantów, takich jak H&M, Mango czy luksusowe Chanel, Louis Vuitton, Dior, Gucci, Balenciaga oraz Yves Saint Laurent. W oficjalnym oświadczeniu koncerny potwierdziły, że ze względu na sytuację wstrzymują się od działalności komercyjnej w najbliższej przyszłości i zamykają swoje butiki na terenie Federacji Rosyjskiej.
Do strajku dołączyły także sportowe firmy. Nike zapowiedział całkowite wycofanie się z Rosji, a Adidas zerwał kontrakt z reprezentacją kraju, której był sponsorem.
Nie ma obecnie gorszego wizerunku
Huawei wspiera Władimira Putina?
Portal Daily Mail opublikował news o tym, że chiński gigant telekomunikacyjny miał pospieszyć Rosji z pomocą po atakach hakerów na sieć internetową. Podobno posiada pięć ośrodków badawczych na terenie Federacji Rosyjskiej.
W zeszłym tygodniu na rosyjskich portalach pojawiły się nagrobki upamiętniające osoby, które zginęły na wojnie. Tekst sugeruje, że Huawei wspierał Władimira Putina w ustabilizowaniu rosyjskiej sieci, gdy rządowe strony napotykały utrudnienia w wyniku powtarzających się cyberataków.
Z raportu, który zniknął już z chińskiego portalu informacyjnego, wynikało, że firma ma wykorzystać ośrodki badawcze do przeszkolenia 50 000 ekspertów technicznych w Rosji.
Robert Lewandowski zakończył współpracę z Huawei
Robert Lewandowski po doniesieniach na temat tego, że firma Huawei wspiera Rosję, postanowił rozwiązać z nią dotychczasowy kontrakt. Informację w rozmowie z portalem Business Insider potwierdził menedżer piłkarza, Tomasz Zawiślak.
Jak podaje portal SportoweFakty w wyniku tej decyzji sportowiec może stracić nawet 5 milionów euro. Piłkarz mocno kibicuje Ukrainie, co udowodnił, pojawiając się na boisku w niebiesko-żółtej opasce na ramieniu.
Jako sportowiec nie mogę udawać, że nic się nie dzieje
Huawei zdążył już zdementować te doniesienia, publikując oficjalne oświadczenie na Twitterze.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy podejrzewa się Huawei o wspieranie reżimów. Jak podaje Business Insider, firma miała odegrać szerszą rolę w śledzeniu chińskiej populacji, chociaż kategorycznie odcina się od zarzutów.
Zobacz też:
Anna Kalczyńska popłakała się na wizji. Nie mogła powstrzymać emocji
Zespół t.A.T.u pod presją fanów. Dziewczyny boją się Putina?
Kuba Wojewódzki zostanie ojcem? "60 lat na to czekałem"










