Pochodząca z Barbadosu gwiazda może pochwalić się pokaźną kolekcją tatuaży. Wokalistka wytatuowała sobie m.in. gwiazdki na szyi i plecach, rewolwer na klatce piersiowej czy wizerunek egipskiej bogini między piersiami. Piosenkarka chciała w październiku zafundować sobie "dziarę" również na twarzy, jednak nie zgodził się na to mężczyzna, który miał tatuaż wykonać. "Artysta powiedział: 'nie, nie zrobię tego. Będziesz musiała to oglądać za każdym razem, gdy spojrzysz na swoją twarz'. Życie może być czasami niezłym k...sem, prawda?" - westchnęła Rihanna w rozmowie z magazynem "GQ".Cóż, może to i lepiej, bo jeszcze skończyłaby tak jak Scarlett Johansson:
A wtedy doktor Pomponik nie miałby innego wyboru jak tylko przepisać jej silne środki na syndrom lęku przed niezauważeniem i zaburzenia poczucia obciachu.









