Ekshibicjonistka - mówią o niej wrogowie. Trzpiotka - pobłażliwie komentują życzliwi. Monika Richardson wielokrotnie dowiodła, że nie ma dla niej tematów tabu. Bez oporów przyznała, że jej były mąż ogląda pornosy.
Na społecznościowym portalu obwieściła, że w wyborze pasa do pończoch pomaga jej partner z "Tańca z gwiazdami" Krzysztof Hulboj. Będąc w związku ze Zbigniewem Zamachowskim, uznała za stosowne podzielić się w jednym z programów informacją o porannym seksie. Namawiała też partnera na udzielenie intymnego wywiadu ekskluzywnemu magazynowi.
Zbyszek się nie zgodził, nawet za honorarium w wysokości 50 tys. zł. Jej skłonność do ujawniania prywatności była podobno powodem pierwszej kłótni. Ale Monika i tak opowie o znajomości z aktorem w wywiadzie rzece, który ukaże się jesienią.
Czy Zamachowskiemu spodoba się jej szczerość? Ta książka będzie sensacją. Monika wyjawi w niej nie tylko kulisy miłości do Zbigniewa, ale opowie także o dwóch małżeństwach: z Willem Richardsonem, dziennikarzem i podróżnikiem, oraz Jamiem Malcolmem, pilotem RAF-u.
"Rozmowa dotyczy głównie jej życia na emigracji, różnic kulturowych w związkach" - mówi "Na Żywo" Ewa Kamińska-Kamyk, dyrektor marketingu i promocji Wydawnictwo Czerwone i Czarne, które opublikuje książkę.
"Zaskoczeniem dla czytelników może być to, że życie poza granicami Polski, u boku obcokrajowca, wcale nie jest bajką, o jakiej śni wiele naszych rodaczek" - dodaje tajemniczo.
Czy wyznania Moniki nie zepsują jej relacji z byłymi mężami, a szczególnie z Jamiem Malcolmem, z którym ze względu na dzieci powinna utrzymywać dobre stosunki? Czy nowy partner będzie zadowolony z wynurzeń ukochanej?
O wielu tajemnicach Moniki zapewne wie, ale czy chce, by poznali je wszyscy? Może wyciszony introwertyk, jakim jest Zamachowski, wolałby kulisy miłosnej relacji pozostawić dla siebie...
"Jeśli Monika postawiła partnera przed faktem dokonanym, ich związek może ucierpieć na tej publikacji" - twierdzi osoba z otoczenia pary. "Zbyszek wiedział, że Monika przygotowuje książkę, ale nie jest zachwycony, że ukazuje się ona właśnie teraz, gdy rozpoczynają wspólne życie. Uważa, że rozgłos medialny wcale nie sprzyja ich uczuciu".
Czytaj więcej
K. W.
29/2012
