Minister Szyszko swoimi decyzjami przyczynił się do tego, że w całej Polsce w ostatnich miesiącach bez jakiejkolwiek kontroli można było wycinać drzewa.
Niedawno na szczęście weszła nowelizacja, która nieco przywraca stan poprzedni i wymusza w niektórych przypadkach uzyskania zgody.
Największe oburzenie budzi jednak sprawa Puszczy Białowieskiej, którą Szyszko postanowił w dość radykalny sposób "uchronić" przed kornikiem drukarzem. Do lasów wjechał ciężki sprzęt, który usuwa "chore" drzewa.
Niestety, leśnikom wycinkę utrudnia chociażby Komisja Europejska, bo obszar ten wpisany został na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego UNESCO.
To na ogół dla każdego kraju wielki zaszczyt, ale nasz minister nie jest specjalnie z tego zadowolony.Ostatnio w kuriozalnym przemówieniu obwieścił, że "w 2014 roku, łamiąc prawo, bezprawnie wpisano Puszczę Białowieską na listę UNESCO, dlatego zgłosił sprawę do prokuratury"!
Nagrania z puszczy szokują i budzą w wielu ludziach gniew. W akcję obrony drzew włączyły się gwiazdy z Mają Ostaszewską, Borysem Szycem i Magdą Cielecką na czele.
Do obrony puszczy przed wycinką postanowiła namówić ludzi także niedoszła pani Wojewódzka. Renulka na swoim Instagramie informuje o zbliżającym się proteście i trzeba przyznać, że robi to w dość osobliwy sposób - bez majtek!
Jej konkubentowi także los puszczy nie jest obojętny. Na Facebooku oburzał się ostatnio, że media ekscytują się brzuchem Lewandowskiej, a nie działaniami Szyszki!
Przyłączycie się do protestu?
