Reklama
Reklama

Reakcja KRRiT na udawany atak paniki Filipa Chajzera. Poniesie konsekwencje?

Pod koniec ubiegłego roku po jednym z odcinków „Dzień Dobry TVN” w sieci zawrzało. Żart Filipa Chajzera (35 l.) dotyczący ataków paniki wywołał niesmak u tysięcy widzów, którzy postanowili wnieść skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Sprawa w końcu doczekała się finału. Czy dziennikarz poniesie konsekwencje?

Filip Chajzer znany jest z dystansu do siebie, ale także specyficznego poczucia humoru. 

To nie pierwszy raz, gdy słowa prezentera są szeroko komentowane. Nigdy jednak nie odbywało się to na taką skalę.

Przypominamy, że w jednym z odcinków "Dzień Dobry TVN" Filip i Gosia Ohme gościli w studio panią psycholog, z którą rozmawiali na temat hiperwentylacji i prowadzących do niej ataków paniki.

Już na początku dziennikarz zaznaczył, że temat jest bardzo poważny.

Niestety, po chwili najwyraźniej zmienił zdanie, gdyż rozpiął koszulę, osunął się na fotel i z teatralnym wyrazem twarzy zaczął udawać, że się dusi.

Zachowanie Chajzera obiegło media w całej Polsce, a zniesmaczeni widzowie domagali się usunięcia go z programu.

Jak podaje "Fakt", do KRRiT wpłynęło 19 skarg, a Rada po kilku miesiącach zabrała głos.

Press.pl poinformował, że KRRiT wystosowała do stacji "TVN" pismo dyscyplinujące.

"Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski skierował do TVN pismo, w którym zwrócił uwagę, że nadawca w swojej działalności programowej powinien uwzględniać różne stopnie wrażliwości odbiorców. W rozmowie poruszano ważne kwestie dla osób borykających się z zaburzeniami lękowymi i atakami paniki i nie można w tej części uznać jej za rozrywkową" - uznała Rada.

Choć dziennikarz przeprosił za swoje zachowanie, sytuacja wciąż wzbudza wiele kontrowersji.

"Jedyną intencją, którą miałem było nawiązanie do rozmowy o zakupach świątecznych w zatłoczonym centrum handlowym, na które (jak zapewne większość facetów) reaguje mniej więcej w taki właśnie sposób. Nigdy w życiu do głowy nie przyszłoby mi urażenie kogokolwiek chorego psychicznie. Jeśli tak zostało to odebrane to z całego serca przepraszam wszystkie osoby, które realnie i na co dzień dotyczy ten problem" - pisał Filip na Instagramie.

Co myślicie? Czy reakcja ze strony KRRiT jest adekwatna do sytuacji?  

Reklama

***

Zobacz więcej materiałów wideo:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer | Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy