Aktorce z wielkim trudem przychodzi pogodzenie się z tym, że kontuzja stopy uniemożliwiła jej dalszą walkę o Kryształową Kulę w "Tańcu z gwiazdami".
Pogodzić się z tym nie może także tancerz. "Jest rozczarowany, ale cóż, tak wyszło" - mówi Cieślak "Twojemu Imperium".
"Żal mi też tego, że nie będę już tańczyć z Rafałem. Znakomicie się dogadywaliśmy, mogłabym jeszcze wiele od niego się nauczyć".
Kontuzja Cieślak jest tak poważna, że aktorka w ogóle nie może chodzić, nie wspominając już o tańczeniu. Pytana o plany zawodowe, niemal zalewa się łzami.
"Trudno stwierdzić, jak będą teraz wyglądały kwestie związane z moją pracą".
Rafał M. nie chce komentować całego zdarzenia. Jest potwornie "rozczarowany". Kolejny raz tancerka uniemożliwiła mu triumf w "Tańcu z gwiazdami".
Na szczęście nie ma tego złego... Tancerz będzie miał więcej czasu na odbycie kary 120 godzin prac społecznych za znieważenie policjantów na służbie. Jak wiadomo, M. poprowadzi taneczne zajęcia w jednej z warszawskich szkół.
Myślicie, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości celebryci także będą traktowani tak ulgowo?










