Reklama
Reklama
Tylko u nas

Rafał Brzozowski zasłużenie wygrał konkurs Premier w Opolu? Widzowie mają wątpliwości [POMPONIK EXCLUSIVE]

Rafał Brzozowski (42 l.) po zliczeniu głosów, przekazanych przez regionalne ośrodki TVP, został zwycięzcą konkursu Premier. Sam wokalista sprawiał wrażenie, jakby nie mógł uwierzyć w swój sukces. Jak się okazuje, widzowie też nie…

Rafał Brzozowski w konkursie Premier na 60. KFPP w Opolu zaprezentował utwór „W pokoju hotelowym”. Zwyciężył, pokonując m.in. Halinę Mlynkovą  i Tulię, Tadeusza Seiberta, Mezo i Libera, a także Dominka Dudka, zwycięzcę 13. edycji „The Voice of Poland”. 

Rafała Brzozowskiego zdziwił jego własny sukces?

Po ogłoszeniu wyników artysta sprawiał wrażenie nieco zagubionego. Minęła dłuższa chwila, zanim na jego twarzy zagościł uśmiech. 

Reklama

Zdaniem widzów, emocje, towarzyszące Brzozowskiemu były ze wszech miar zrozumiałe. Mało tego, wielu widzów podziela jego niedowierzanie. Na oficjalnych profilach TVP w mediach społecznościowych pojawiły się pełne sceptycyzmu komentarze. Niektórzy wprost sugerują, że mogła to być ustawka:

„No szok i niedowierzanie, że pracownik TVP dostaje nagrodę od innych pracowników TVP"

Nie zabrakło opinii, że Brzozowski wykorzystał znaną w show biznesie zasadę, że najlepiej wpadają w ucho utwory już słyszane i zbyt mocno zainspirował się repertuarem niezapomnianego Zbigniewa Wodeckiego. Zauważyli to widzowie komentujący jego występ na facebookowym profilu TVP „Bądźmy razem”:

"Po skandalu po preselekcji do Eurowizji nic się nie zmieniło. Pan Rafał zaspiewał dobrze, tylko ze to był plagiat Wodeckiego, „Lubię wracać...”” 

"Pan Rafał niestety nie ma swojego stylu, autentyczności, naśladuje Wodeckiego. Trzeba znaleźć swoją drogę, nawet jak nie każdemu się podoba. Trzeba mieć swój styl jak Dudek, Jann czy panowie, którzy śpiewali w konkursie. Pan Rafał umie śpiewać, ale to takie nieautentyczne. Wodecki był tylko jeden" 

"Szkoda ze Pan Rafał nie ma swojego stylu jak inni, tylko kopiuje Wodeckiego. Może duet z Blanką, również faworytką TVP".

Rafał Brzozowski wyjaśnia przyczyny swojego zdumienia

Sam Rafał w rozmowie z Pomponikiem wyjaśnił przyczynę swojego zaskoczenia werdyktem. Jak przyznał, nie doczytał regulaminu:

„Dobrze się czułem, bo ta piosenka jest mocna. Piękny tekst, piękna muzyka, coś niesamowitego. Myślę, że to jest taki moment, kiedy można zaśpiewać piosenkę, poczuć te emocje jako wokalista, no i tyle. Chciałem jeszcze lepiej, jeszcze lepiej, trochę tam się technicznie zaczęło nam sprzęgać, ale to takie drobne rzeczy. Ja tak do końca nie wiedziałem, jaka jest formuła tego wszystkiego, myślałem, że te głosy się sumują wszystkie razem, z głosami widzów. Bo głosami widzów miałem drugie miejsce. Myślałem, że jak na Eurowizji, że mamy 50 proc. od jurorów i 50 proc. od widzów i to mnie zaskoczyło trochę, że to już jest ta nagroda od jurorów, a potem jest druga, od publiczności”. 

8 czerwca, tuż przed koncertem Premier Rafał Brzozowski obchodził 42. urodziny. W rozmowie z Pomponikiem ujawnił, jak się poczuł, gdy opolska publiczność zaśpiewała mu „Sto lat”:

"Niecodziennie się zdarza, gdy całe Opole wstaje i śpiewa ci „Sto lat”. Mam wrażenie, że w mediach moja postać bywa dziwnie przedstawiana, a tutaj taka serdeczność całego amfiteatru. Nie jestem człowiekiem ze stali, jak się facet się wzrusza,  to już w tym wieku nie powinien się tego wstydzić". 

Rafał Brzozowski: wie, jak oceniają go widzowie

Brzozowski zdradził także, co zamierza zrobić z nagrodą w wysokości 60 tys. złotych. Jak ujawnił, nie zatrzyma jej dla siebie, lecz rozdzieli między muzyków, a resztę przeznaczy na cele charytatywne. Skomentował też sugestię, jakoby jego wygrana miała związek z tym, że jest gwiazdą TVP:

"Nie mam zielonego pojęcia, trzeba byłoby zobaczyć te protokoły, kto głosował na którego artystę. Ja jestem przekonany, że to chodziło o piosenkę. Jeśli ja chcę śpiewać, grać koncerty i robić muzykę, to nie mogę przejmować się tym, że pracując w telewizji, chcę startować jako wokalista w konkursie. Gdybym miał tak robić, to chyba musiałbym odejść i czekać, że będę startować. A potem by powiedzieli,: no tak, zna ludzi, to dlatego mu dali. Pewnie gdybym wygrał głosami publiczności, to byłoby inaczej. Są ośrodki [TVP], gdzie ja ludzi nie znam. Nawet nie wiem, jak to wszystko wyglądało, musiałbym sprawdzić". 

Zobacz też:

Rafał Brzozowski wygrał konkurs Premier w Opolu. Nie od razu uwierzył...


Rafał Brzozowski zaskoczył wyznaniem. Nadchodzą duże zmiany! "Zamykam stary rozdział"

Opole 2023. Wiadomo, które miejsce zajął Rafał Brzozowski w głosowaniu widzów




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Brzozowski | Festiwal w Opolu 2023
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy