Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek przez długi czas starali się o dziecko, aż w końcu skorzystali z procedury in vitro.Mały Henio przyszedł na świat w czerwcu 2020 roku i był jednym z dzieci celebrytów urodzonych w czasie pandemii. Tata od początku bardzo się o niego troszczy.
To mój wymarzony, wyczekany, ukochany synek. Staram się zaoszczędzić mu momentów bólu, niepotrzebnego cierpienia. Czuwam, żeby nie upadł, nie uderzył się i być może przesadzam. Ale w ten sposób wyrażam też swoją miłość do syna
Radosław Majdan szczerze o ojcostwie
Radosław Majdan otworzył się na temat ojcostwa w najnowszej rozmowie z Żurnalistą. W podcaście zdradził, jak wyglądało kilkanaście miesięcy z maluchem pod jego opieką.Okazuje się, że wcale nie było tak kolorowo, jak na zdjęciach na Instagramie.
Nawet mam mało czasu w nocy, jak się okazuje, na spanie... Mam dni, że jestem naprawdę wrakiem człowieka
Jest jednak coś, co zdecydowanie wynagradza byłemu bramkarzowi wszystkie troski.
Z drugiej strony tyle, ile Henio oddaje w dzień swoją energią, uśmiechem... To jest po prostu niewiarygodne... Ja jestem strasznie szczęśliwy, że urodził się Henio, że mam rodzinę. To jest dla mnie reset. Powinniśmy sobie znaleźć coś takiego, co nas resetuje z tej gonitwy
Majdan opowiedział w wywiadzie, że kiedy wraca po meczu wyjazdowym do domu, a syn rozrzuca jego notatki, po prostu go to bawi. Przyznał też, że mały Henio... ogląda już razem z nim mecze!
To fenomenalne i niewiarygodne, jak dzieci dziedziczą w genach po swoich rodzicach pewne rzeczy
Zobacz też:To dlatego Buzek i Braciak się rozstali! Sensacyjne doniesienia Oni odeszli w 2021 roku. Aż trudno w to uwierzyć!Tak Socha dba o figurę! Wydało się




Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl








