Autor przeboju "Ona tańczy dla mnie" w ostatnich miesiącach sporo schudł i zaczął dbać o siebie.
W końcu może sobie na to pozwolić, bo na swojej muzyce dorobił się milionów!
Liszewski coraz częściej gości w mediach i na salonach.
Jego żona Dorota do tej pory jakoś niespecjalnie chciała mu towarzyszyć na ściankach!
Czyżby w najbliższym czasie coś w tej kwestii miało się zmienić?
Pani Dorota posatnowiła bowiem pojść w ślady męża i też zaczęła się odchudzać!
Radek nie kryje zadowolenia...
"Zaczęła biegać. Codziennie pokonuje kilka kilometrów, a potem ja podziwiam efekty.
Muszę przyznać, że ładna jest ta moja żona i zasługuje na to, co najlepsze" - zdradza Radek w rozmowie z "Rewią".
Król disco polo deklaruje, że nie szczędzi ukochanej pieniędzy, którą uwielbia rozpieszczać!
"Nie mam oporów, by kupowała sobie to, co zechce. Żeby korzystała z salonów piękności i SPA.
Ale to skromna dziewczyna i raczej muszę ją namawiać na takie przyjemności" - wyznaje w tygodniku muzyk.
Ostatnio w Warszawie odbyła się premiera filmu "Disco Polo".
W końcu postanowił zabrać też żonę, żeby zaznała luksusowego życia w stolicy!
"Spaliśmy w eleganckim hotelu z widokiem na Pałac Kultury i rozkoszowaliśmy się sobą. Tak po prostu.
Miło jest czasem oderwać się od codzienności i koncertów, ale jeszcze milej jest wrócić nad jezioro do naszego domu w Sejnach" - oznajmił Radek.
Ładna para?



