Reklama
Reklama

Przechodnie aż przystają. Tak wygląda jej grób po sześciu latach od śmierci

16 kwietnia 2023 Alina Janowska obchodziłaby 100 urodziny. Utalentowana aktorka zmarła jednak 13 listopada 2017 roku. Jak dziś wygląda grób niezapomnianej gwiazdy "Złotopolskich"?

Alina Janowska, począwszy od lat 40. XX wieku, zachwycała urodą na ekranach. Choć najbardziej znana była z roli Eleonory Gabriel w serialu "Złotopolscy", jej talent nie ograniczał się tylko do tej jednej postaci. Janowska grała również w takich filmach jak "Zakazane piosenki", "Ostatni etap", "Skarb" czy "Ślepy tor". Była także uczestniczką Powstania Warszawskiego.

Alina Janowska cierpiała na Alzheimera

Ostatnie publiczne wystąpienie aktorki miało miejsce 17 marca 2013 roku, podczas koncertu "Urodziny Aliny. Benefis Aliny Janowskiej" na 34. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. 

Reklama

W ostatnich latach swojego życia gwiazda walczyła z chorobą Alzheimera. 13 listopada 2017 roku nadeszły smutne wieści - Alina Janowska zmarła. Miał 94 lata. Pogrzeb aktorki, który miał charakter państwowy, odbył się 20 listopada 2017 roku. Spoczywa teraz w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Jak dziś wygląda grób Aliny Janowskiej?

Pomimo upływu prawie sześciu lat od śmierci Aliny Janowskiej, wiele osób wciąż o niej pamięta. Na jej grobie nadal są świeże kwiaty i znicze, w tym pojedyncza cięta róża - widok, który niejednemu może przyprawić o łzy. Na grobie aktorki spoczywa również zalaminowana kartka, którą zostawili tam uczniowie jednego z liceów ogólnokształcących. 

Alina Janowska była powstańczą łączniczką w Warszawie

Aktorka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim. Była łączniczką dowództwa Batalionu "Kiliński", który walczył m.in. o zdobycie szkoły przy ul. Żelaznej 88 oraz szpitala św. Zofii. Jej pseudonimem była "Alina".W czasie II wojny światowej pomagała żydowskim rodzinom, z co została aresztowana i i torturowana przez gestapo. Sama Janowska nigdy nie uważała się jednak za bohaterkę. 

"A to, że nie byłam bohaterką - z całą pewnością. Te wszystkie odznaczenia, które mam, to niesłusznie, bo nieraz daje się odznaczenia tak jak leci. Właściwie gdybym miała siebie odznaczać za coś, to za posłuszeństwo mojemu dowódcy, panu porucznikowi, który za każdym razem mówił: "Alina, uważaj na siebie". Jemu zależało, żeby donieść wiadomości czy meldunki i żeby przynieść jakąś wiadomość, a nie żeby był jeszcze jeden trup" - mówiła w wywiadzie.

Zobacz też:

Alina Janowska: Zanim zachorowała na Alzheimera, opiekowała się bratem... chorym na Alzheimera!

Wnuki Aliny Janowskiej stawiają pierwsze kroki na scenie i w filmie!

Alina Janowska: Przede wszystkim ludzie. Mija pięć lat od śmierci uwielbianej aktorki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Alina Janowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama