Reklama
Reklama

Problemy Joanny Brodzik znowu wróciły. Dla Wilczaka sytuacja nie jest komfortowa

Związek Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka przechodzi poważny kryzys. Aktorka jest bardzo aktywna zawodowo, podczas gdy jej partner i ojciec jej dzieci nie dostaje żadnych propozycji.

Joanna Brodzik i Paweł Wilczak poznali się na planie

Joanna Brodzik i Paweł Wilczak są ze sobą już niemal 20 lat i doczekali się dwójki synów. Para poznała się  w 2002 roku podczas zdjęć do serialu "Kasia i Tomek". Oboje grali postaci tytułowe - sympatyczną parę, która zmaga się z różnymi przeciwnościami losu. Bardzo się wówczas do siebie zbliżyli. W 2004 roku oficjalnie przyznali, że są w związku. 

Reklama

Oboje bardzo cenią sobie swoją prywatność, w związku z czym ujawniali mediom tylko tyle informacji, ile uważali za słuszne. 

"To jest tak, że ja zawsze byłem zwolennikiem tego, aby życie prywatne zostało życiem prywatnym" - mówił Paweł.

Dlatego nie był zadowolony, kiedy Joanna wydała książkę. Choć to pozycja zaklasyfikowana do książek kulinarnych, to znalazło się w niej wiele opowieści ujawniających szczegóły życia aktorki. 

Joanna Brodzik i spektakl o wstydzie

Kolejne problemy pary jak donosi tygodnik "Na żywo", związane są z tym, że Joanna Brodzik jest bardziej aktywna zawodowo od swojego partnera. To ona otrzymuje więcej propozycji zawodowych. A jeśli takie się nie pojawiają, sama wychodzi z inicjatywą. W ostatnim czasie prawdziwym hitem jest spektakl aktorki i jej przyjaciółki Beaty Kawki "Wstydź się" w reżyserii Julii Mark. 

Bohaterkami spektaklu są Lilith (Beata Kawka) oraz Ewa (Joanna Brodzik), które w ramach programu "Nowa Ona", przebywają w ośrodku terapeutycznym, gdzie za pomocą odpowiednich treningów przywraca się kobiecy wstyd.

Dla Joanny Brodzik temat jest bardzo ważny i nieprzypadkowy. Sama przez wiele lat miała problemy związane ze wstydem i brakiem akceptacji. Gwiazda na własnej skórze doświadczyła, czym są prawdziwe kompleksy. Jako nastolatka zmagała się z otyłością oraz niesatysfakcjonującym wyglądem. Później przez wiele lat planowała stworzyć projekt, poruszający właśnie te kwestie.

"Od kilku lat usiłowałam postawić na serial dotyczący kobiecych wstydów. Pandemia pokrzyżowała mi plany, ale zrozumiałam, że nawet jeśli to się nie udaje, może wyjść z tego coś wyjątkowego" - stwierdziła jakiś czas temu Joanna Brodzik.

Aktorka próbowała namówić Pawła Wilczaka do współpracy przy spektaklu. Proponowała mu zadania przy pisaniu scenariusza. Nic jednak z tego nie wyszło. 

Paweł Wilczak nie dostaje propozycji zawodowych

Paweł Wilczak liczył, że po tym, jak zagra w filmie na luźno związanym z życiorysem Tyrmanda "Pan T." posypią się propozycje zawodowe. Tak się nie stało. Zagrał w nowej wersji serialu "Usta usta" i na tym się skończyło. Czy zazdrości Joannie, że to ona cieszy się większym powodzeniem? Trudno powiedzieć, jednak na pewno sytuacja nie jest dla niego komfortowa. 

"Paweł wie, że dla Joanny nie jest to problem, ale on czasami tęskni za intensywnym graniem. Szuka też nowych pomysłów i coraz poważniej myśli o pisaniu scenariuszy" - zdradza przyjaciel aktora dla "Na żywo".

Joanna za to zaczyna kolejny nowy projekt. Co to będzie? Jeszcze nie wiadomo. Na razie zamieściła w sieci post i zapowiedziała nową przygodę: "Dziś rozpoczęłam nową przygodę zawodową. Szczegóły już wkrótce".

Zobacz też:

Czy Wilczak wybaczy ukochanej? Aktorka złamała dane słowo...

Joanna Brodzik i Beata Kawka: Razem pracują, razem się wstydzą

Pierwszy narzeczony Brodzik wzbudzał sensację! Chodziło o jego wygląd

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Brodzik | Paweł Wilczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy