Benjamin Chew i Camille Vasquez kierowali obroną Johnny’ego Deppa. To właśnie im aktor zawdzięcza zwycięstwo w procesie o zniesławienie. Chociaż obydwoje zapracowali na pochwały i podziw publiczności, to Vasquez skradła im serca. Podejrzewano ją bowiem o romans ze swoim klientem. Wydumane plotki, czy prawda? Mamy odpowiedź!
Prawniczka Deppa przyłapana z ukochanym. To nie znany aktor?
Camille Vasquez po wygraniu jednego z najsławniejszych procesów w historii i obronieniu Johnny’ego Deppa stała się prawdziwą celebrytką. Jej losy śledzą fani aktora z całego świata. Wielu podejrzewało kobietę o romans z przystojnym Deppem, oceniając gesty, na które zdobywało się tych dwoje podczas rozprawy. Łapali się bowiem za ręce i serdecznie przytulali, a to wszystko przed kamerami. Okazuje się, że gorące plotki nie były prawdą. Paparazzi przyłapali kobietę, gdy 2 czerwca opuszczała w towarzystwie ukochanego hotel w Virginii. Uśmiech nie schodził jej z twarzy.
Jak podaje TMZ serce Vasquez skradł Edward Owen. Mężczyzna pochodzi z Wielkiej Brytanii i pracuje w branży nieruchomości.
Johnny Depp podziękował swoim prawnikom
Johnny Depp niedługo po usłyszeniu werdyktu opublikował w sieci oficjalne oświadczenie, w którym nie ukrywał swojej radości z wygranej. Przyznał również, że zdecydowanie się na publiczny proces nie było decyzją powziętą "na szybko", a dokładnie przemyślaną, ponieważ decydował się na "nieunikniony światowy spektakl o swoim życiu".
6 lat temu życie moje, moich dzieci, moich bliskich, a także życie ludzi, którzy przez wiele lat mnie wspierali i wierzyli we mnie, w mgnieniu oka zmieniło się na zawsze. Fałszywe, bardzo poważne i kryminalne zarzuty spadły na mnie za pośrednictwem mediów, co uruchomiło niekończącą się lawinę nienawiści, chociaż nigdy nie postawiono mi żadnych zarzutów. W ciągu nanosekund ta nawałnica przewaliła się przez świat dwukrotnie, wywierając katastrofalny wpływ na moje życie i karierę. 6 lat później sad oddal mi z powrotem moje życie. Decyzja o zajęciu się tą sprawą, zdając sobie sprawę z ogromu przeszkód prawnych, z którymi będę musiał się zmierzyć, oraz nieunikniony światowy spektakl o moim życiu, została podjęta po długim namyśle. Od samego początku celem wszczęcia tej sprawy było ujawnienie prawdy, niezależnie od wyniku. Mówienie prawdy było czymś, co byłem winien moim dzieciom i wszystkim tym, którzy wytrwali przy mnie. Czuję się spokojny, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem.
Pokaźną część wpisu Depp poświęcił na podziękowania, które złożył na ręce swoich fanów, sędziego, szeryfa, przysięgłych i zespołowi prawników, którzy walczyli razem z nim, by w końcu mógł zacząć całe swoje życie od nowa - z czystą kartą.
Jestem i byłem przytłoczony przez ogromem miłości, kolosalnym wsparciem i życzliwością płynącą z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym, mężczyznom i kobietom, którzy znaleźli się w podobnej do mojej sytuacji i że ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą. Mam też nadzieję, że wrócimy do domniemania niewinności, dopóki wina nie zostanie udowodniona, zarówno w sądzie, jak i w mediach. Chcę podziękować sędziemu, szeryfowi, przysięgłym i pracownikom sądu, którzy poświęcili swój czas, aby dojść do tego punktu, a także mojemu niestrudzonemu zespołowi prawników, który wykonał niezwykłą pracę pomagając mi dzielić się prawda. Najlepsze dopiero nadejdzie, wreszcie rozpoczął się nowy rozdział
Swoje oświadczenie aktor zakończył cytatem z pism Seneki: "Veritas numquam perit", czyli "prawda nigdy nie ginie".
Zobacz też:
Krzysztof Ibisz będzie ojcem! "Już niedługo nasz świat będzie jeszcze piękniejszy"
Agnieszka Woźniak-Starak przyciąga uwagę w jeansowej stylizacji. To modowy hit!
Rosjanie ćwiczą na Pacyfiku. Na nagraniu niszczyciele i bombowce








