Reklama
Reklama

Potwierdziło się ws. Dowbora i Koroniewskiej. Nie spodziewali się takiego obrotu spraw

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska zbudowali własną markę w mediach społecznościowych, prowadząc popularne domówki online, podczas których rozmawiają ze znanymi osobami. Teraz prezenter sam wyjawił kulisy działalności w sieci.

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska kilka lat temu wpadli na pomysł, jak zbudować swoją pozycję w mediach społecznościowych. Para od dłuższego czasu organizuje tzw. domówki online, podczas których rozmawiają ze znanymi osobami. 

Dowbor i Koroniewska od lat działają w sieci. Teraz nagle wyznał całą prawdę

Maciej Dowbor przyznał w rozmowie z portalem Newseria, że "praca" przy domówkach online to czysta przyjemność, choć między małżeństwem dochodzi czasem do spięć.

Reklama

"Od pewnego momentu robienie domówek stało się naszą super przyjemną pracą, bo robimy to na własnych zasadach, tak jak sobie to wymyślimy, więc sprawia nam to dużą frajdę. Oczywiście czasem się przy tym kłócimy, natomiast generalnie jest to olbrzymia satysfakcja i przyjemność, kiedy dostaje się miłe komentarze, wiadomości i lajki od ludzi. Zresztą obydwoje wykonujemy pracę sceniczno-estradowo-wizyjną i właśnie najlepszą zapłatą za nią jest aprobata i świadomość, że ludziom się podoba to, co robimy" - wyznał.

W tej samej rozmowie Dowbor zaznaczył, że sukces domówek był dla pary całkowicie niespodziewany. Okazuje się, że dziś niektórzy kojarzą ich właśnie z internetu, a nie innych zawodowych osiągnięć.

"To jest szaleństwo, ja się nigdy nie spodziewałem, że coś, co robiliśmy kompletnie dla przyjemności i oddolnie, tak się zawiraluje. Jest bardzo dużo ludzi, którzy nas lepiej znają z naszej działalności internetowej niż z tego, że Aśka grała w najpopularniejszym serialu w Polsce, a ja prowadziłem duże projekty telewizyjne, więc to jest też znamienne i to jest znak naszych czasów. Kiedy widzimy, że zasięgi naszej działalności znacząco przekraczają to, co robimy, chociażby w telewizji, to jest to też (...) motywacja, żeby robić to dalej" - przyznał mąż Joanny Koroniewskiej.

Maciej Dowbor ujawnia kulisy działalności w sieci z Koroniewską

Co ciekawe - małżeństwo większość z materiałów przygotowuje sama, przy pomocy zaledwie jednej osoby.

"Wszystkie rolki robimy sami, tak naprawdę we dwójkę, czasem z pomocą naszej Karoliny, która z nami pracuje, i nie ukrywam, że spory przemiał. Staramy się robić około 20 rolek miesięcznie, a czasem i więcej, więc prosty rachunek, jako że robimy to od kilku lat, to idzie już w tysiące. Do każdej rolki znalazłbym jakąś historię, bo z każdą się coś wiąże, skądś się biorą te inspiracje, te pomysły, często trochę z życia, ale oczywiście pokazanego w krzywym zwierciadle, bo też taki nasz jest cel" - wyjawił Maciej Dowbor.

Pod koniec rozmowy Maciej Dowbor podkreślił, że zależy mu na tym, aby utrzymać bezpośrednią i szczerą więź ze swoimi widzami. To właśnie daje mu tworzenie treści w sieci.

"Cieszy nas to, że ludzie, którzy nas oglądają, odbierają nas jako swojaków, ziomali czy dobrych znajomych. To jest wspaniałe, bo to właśnie my sami zbudowaliśmy tę relację i ona jest bardzo szczera. Na przykład kiedyś jedyną formą kontaktu między osobami publicznymi a widzami były klasyczne media i one pokazywały to trochę przez własną narrację, natomiast w tej chwili mamy swój kanał dystrybucji różnych treści i to my możemy pokazać tę narrację tak, jak chcemy i tak jak naszym zdaniem jest najbardziej uczciwie" - skwitował.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz:

Dowbor zdobył się na szczere wyznanie. Koroniewska nie będzie zadowolona

Słynny program TVN okazał się "wielkim rozczarowaniem". Cała para poszła w gwizdek

Kolejna reaktywacja programu, który już dwukrotnie spadał z ramówki. Ujawniono pierwsze szczegóły

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Dowbor | Joanna Koroniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy