Rozmowy z 43-letnim aktorem w sprawie jego wystąpienia w IV edycji programu trwały ponad pół roku. Jak informuje dzisiejszy "Fakt", w końcu się udało. Zdecydowały zapewne argumenty finansowe.
Jak widać, Poniedziałek już całkowicie odpuścił sobie udawanie aktora "z ambicjami". Zrozumiał, że praca w teatrze nie przyniesie mu takich profitów, jak rola w serialu (od 2000 roku występuje w "M jak miłość") i wywiady w brukowcach i kolorowych magazynach.
Na początku roku 2006 Jacek na łamach "Faktu" wyznał, że jest gejem. To była przepustka do sławy - większość Polaków dopiero wtedy dowiedziała się o jego istnieniu. Udział w "Jak ONI śpiewają" potwierdza tylko, że aktor zasmakował w popularności.
Opócz Poniedziałka w programie wystąpią m.in. Anna Mucha, Jacek Kawalec i Tomasz Stockinger.








