Anna Lewandowska jakiś czas temu wystąpiła w podcaście Chillizet "Zza kulis". Wówczas publicznie opowiadała o tym, że pomimo wielkiej siły wewnętrznej często ma dość krytyki, który na nią spada.
"Ile można?" - pytała retorycznie, załamując ręce.
Celebrytka przyznała również, że wszystkie niemiłe słowa często uderzają także w jej znanego męża - Roberta Lewandowskiego. Co gorsza, zdarza się również, że są skierowane w stronę ich dzieci, które przecież nie funkcjonują w życiu publicznym.
Zielińska ćwiczy z Lewandowską. Po głośnym wywiadzie broni jej jak lwica...
W obronie Anny Lewandowskiej stanęła niemalże natychmiast polska aktorka Katarzyna Zielińska. W rozmowie z mediami wyjawiła, że podziwia trenerkę fitness za to, co robi. Sama chętnie korzysta z jej ćwiczeń, szukając chwili wytchnienia w domowym zaciszu.
"Trenuję z Anią, mam jej aplikację. Nie mówię, że codziennie, ale często sobie ją włączam i to nie rano, tylko jak już położę dzieci spać. Ja uwielbiam ćwiczyć wieczorem, może to jest nie do końca, tak jak Ania przekazuje, ale lubię z nią poćwiczyć" - wyjawiła Zielińska w rozmowie z Plotkiem.
Zielińska nie ukrywała również, że mocno szokuje ją ogólny negatywny szum wokół Lewandowskiej. Zdaniem Zielińskiej żona Roberta Lewandowskiego jest "świetną mamą" i przy tym "profesjonalistką" w pracy:
"Uważam, że Anka jest wspaniałą mamą, wspaniałą profesjonalistką w tym, co robi i po prostu nie wiem, skąd takie pomówienia. Ja nie lubię oceniać innych ludzi. Niech każdy żyje sobie tak, jak lubi żyć, jak kocha żyć i nie oceniajmy innych ludzi, bo nie znamy ich humoru akurat tego dnia, nie znamy tego, co czują, nie znamy okoliczności wokół. Myślę, że takie ocenianie i wyciąganie wniosków, że ja bym mogła lepiej, to nie jest tak" - podkreśliła aktorka w dalszej części rozmowy.
Zobacz też:
Lewandowska uznała, że pora to wszystkim ogłosić. "Poranna niespodzianka"
Wieści o córce Lewandowskich nadeszły nagle. Przerażona Anna potwierdziła oficjalnie
Lewandowscy mieszkają w luksusowych willach rozsianych po świecie. Przepychu można aż pozazdrościć










