Reklama
Reklama

Plotki o Grażynie Torbickiej i mężu Adamie to jednak prawda! Sensacja po 42 latach od ślubu

Grażyna Torbicka i jej mąż Adam Torbicki raczej stronią od przesadnego opowiadania o swoim życiu prywatnym. Choć dziennikarka w show-biznesie funkcjonuje od dekad, o jej małżeństwie naprawdę wciąż wiadomo niewiele. Jakiś czas temu gruchnęła wiadomość, że gwiazda i jej ukochany uciekli z Warszawy i przenieśli się do o wiele mniejszego miasteczka. Okazuje się, że to faktycznie prawda, a do tego wiadomość, w jakim domu zamieszkali, wielu może naprawdę zdziwić...

Grażyna Torbicka i jej mąż Adam Torbickisą małżeństwem od ponad czterdziestu lat. Wielu zastanawia się, jak udało im się osiągnąć tak imponujący staż. Ona jest jedną z bardziej uwielbianych gwiazd telewizji, on to ceniony kardiolog. 

Jak zapewniają, są spełnieni i niczego im w życiu nie brakuje, choć złośliwi wciąż nie dowierzają w te słowa, bo para nigdy nie doczekała się wspólnego potomka. 

"Nie jestem instytucjonalną żoną, ale kobietą mającą swój dom, swoje pasje, swoją pracę. Nie wymagam od męża, by traktował mnie jak schematyczną kapłankę domowego ogniska i zachowywał się jak głowa rodziny. Nie dzielimy obowiązków na "żonine" i "mężowskie". Jeżeli coś robimy, to dla satysfakcji, po to, by sprawić przyjemność drugiej osobie" - wyznała w jednym z wywiadów Torbicka. 

Reklama

Grażyna Torbicka i Adam Torbicki: Życiowa rewolucja w życiu pary

Na ślubnym kobiercu stanęli w 1981 roku. "Trafił mi się ktoś, kto do tego serca zajrzał i uznał, że warto się ze mną spotkać” - mówiła Grażyna po latach małżeństwa.

Dziennikarka nie kryła, że wykonywane przez nich zawody sprawiają, że często nie mają w ogóle dla siebie czasu. Czy to klucz do długoletniego związku? Gdy już się widzą, nigdy nie są sobą znudzeni, a wiecznie siebie głodni. 

"Czasami zabiera nas ta praca i nie mamy czasu dla siebie. Ale jeżeli każda ze stron się realizuje i nie jest tłamszona przez drugą, wtedy te chwile razem są pełniejsze, cieszymy się nimi. Dzielimy także swoje pasje. Przy mężu stałam się wybitną specjalistką od medycyny, a dla Adama to, co ja robię, jest bardzo ciekawe" - mówiła Grażyna. 

Jakiś czas temu do mediów trafiły informacje, że dla męża Grażyna zdobyła się na spore poświęcenie. Adam objął bowiem posadę ordynatora w Europejskim Centrum Zdrowia w Otwocku. By nie tracić czasu na dojazdy, postanowił wyprowadzić się z centrum Warszawy na stałe. 

Torbicka zamieszkała w domku letniskowym

Żona postanowiła, że też zrezygnuje dla niego z dotychczasowego życia i przeprowadzi pod las. Dom, w którym zamieszkali, to tak naprawdę domek letniskowy. Torbiccy bywali już w nim w czasie wakacji, ale teraz osiedli tam na stałe. 

Wcześniej musieli jednak przeprowadzić remont, by nadawał się do całorocznego zamieszkiwania. Jak donosi Plotek, małżonkowie starali się jednak, by dom zachował swój pierwotny wygląd. 

"Obecnie zamieszkują w małym, przytulnym domku, okrytym ciemną dachówką. Po remoncie para zachowała okna w starym stylu, zdobione metalowymi rombami. Całość otaczają drzewa" -  czytamy. 

W domu na jakiś czas osiadła też schorowana mama Grażyny. Panik Krystyna Loska w czasie pandemii miała tam stałą opiekę, ciszę i spokój. Po jakimś czasie jednak jej się to znudziło i zażądała, by córka z zięciem odwieźli ją do warszawskiego mieszkania.

Teraz Grażyna i Adam mają "domek letniskowy" tylko dla siebie...

Zobacz też:

Grażyna Torbicka pilnie zamieściła nekrolog! Jego treść wyjaśnia wszystko! Jest już data pogrzebu!

Grażyna Torbicka niedawno odwiedziła dom dziecka, a teraz taka sytuacja! Zdjęcia nie kłamią!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Torbicka | Adam Torbicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy