Plotki o byłym Gawryluk okazały się prawdą. Teraz aktor układa sobie życie z inną
Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk przez lata uchodzili za dobraną parę, nic dziwnego, że fani przeżyli szok, gdy ci ogłosili rozstanie. Po rozwodzie aktorka szybko odnalazła szczęście u boku innego, jednak na o aktorze na próżno było szukać informacji dotyczących jego życia osobistego. Teraz prawda wyszła na jaw!
Ewę Gawryluk i Waldemara Błaszczyka łączyło naprawdę wiele - wspólna pasja, marzenia o karierze, pragnienie założenia rodziny, nic więc dziwnego, że ich relacja pod koniec lat 90. szybko nabrała poważnego charakteru, a ci zdecydowali się na rychły ślub. Małżonkowie doczekali się także upragnionej córki i przez długi czas uchodzili za idealne małżeństwo.
Gawryluk i Błaszczyk przez lata łączył nie tylko dom, ale także praca, wszakże razem występują w serialu "Na wspólnej". Pomimo tego, że wydawali się być idealnie dobrani, postanowili się rozstać, a wieść o rozwodzie zaskoczyła fanów. Ewa szybko odnalazła szczęście u boku Piotra Domanieckiego, a Błaszczyk zniknął z przestrzeni medialnej.
Teraz wyszło na jaw, czy ułożył sobie życie po rozwodzie!
Waldemar Błaszczyk po rozwodzie postanowił diametralnie zmienić dotychczasowe życie i wyprowadził się z domu, który zlokalizowany był pod Warszawą. Aktor dziś nie kryje, że życie na uboczu bardzo go drażniło, a szczęście odnalazł, dopiero gdy zamieszkał w centrum stolicy. Dziś przyznaje, że wymarzone mieszkanie wyremontował sam, ale jak się szybko okazało, ma już z kim dzielić nowe gniazdko.
Jak podaje gazeta "Życie na gorąco" serce aktora znów jest zajęte, a ten głębsze uczucie poczuł do tajemniczej Anny. To właśnie ona była dla niego pomocną dłonią podczas urządzania apartamentu, gdyż zawodowo zajmuje się sztuką i projektowaniem wnętrz.
"Mój poprzedni związek opierał się na przeciwieństwach. Dziś doświadczam czegoś zupełnie nowego i wiem, że ludzie, których łączy podobny styl życia i wartości są w stanie stworzyć dobrą relację" - przyznał w rozmowie z magazynem.
Aktor nie kryje szczęścia i zachwytu nad nową wybranką, a na dodatek nie wyklucza kolejnego ślubu, jednak nie zamierza niczego przyśpieszać.
"Mieszkamy razem, jesteśmy zakochani, a ślub? Jak ma być, to będzie. Rozmawiamy o tym, ale nie mamy zamiaru się spieszyć" - dodał.
Przeczytajcie również:
Była przeciwniczką rozwodów. Nawet to nie uchroniło ją przed rozstaniem
Szczęście odnalazła dopiero u boku drugiego męża. W końcu pokazała tajemniczego Piotra