Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej robi się coraz bardziej napięta. Co chwilę do mediów trafiają nowe informacje, które pokazują, jak tragiczne wiadomości mają miejsce na wschodniej ścianie Polski.Celebryci co rusz apelują do swoich odbiorców, by wspierali akcje i fundacje działające na rzecz migrantów. Od samego początku w całą sprawę zaangażowani są Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke.Aktor publicznie zamanifestował swoje poglądy na pokazie mody MMC. Wówczas to pozował na ściance z kartkami, na których napisał: "Stop torturom na granicy" i "wpuście chociaż kobiety i dzieci". Tym razem kilka słów postanowił dodać na swoim Instagramie.
Nie możemy patrzeć obojętnie na niezawinione cierpienie tych ludzi. Niezależnie od powodów migracji, sytuacji politycznej, przekonań religijnych, teraz najważniejsze jest ratowanie zdrowia i życia drugiego człowieka. Dlatego domagamy się pilnego dopuszczenia profesjonalnej pomocy medycznej i humanitarnej w strefie stanu wyjątkowego - zaczął swój wpis na Instagramie.
Pod postem aktora, jak się było można spodziewać, rozgorzała ogromna dyskusja! Jedna z internautek zapytała go nawet, co dalej. Nawet jeśli migranci zostaną wpuszczeni dalej, jaki powinien być kolejny krok. Na to Piotr nie znał odpowiedzi.
Nie jest to sprawa łatwa, dlatego też cały świat się nad tym głowi. Ale nieudzielenie tym ludziom pomocy jest nagannym podejściem - odpowiedział wymijająco.
Nie wszyscy byli jednak tak łagodni. Pojawiły się również komentarze krytykujące jego działalność. Internauci wzywali go do "przebudzenia się".
Bierz ich wszystkich, do siebie, na pewno będą mili dla Twojej żony... Celebryta, oderwany od rzeczywistości.
Kolejny celebryta ma chyba klapki na oczach, bo nie widzi co tam się tak naprawdę dzieje a profesjonalna pomoc medyczna może niech się najpierw zajmie Polakami, którzy po kilka miesięcy muszą czekać na przyjęcie do lekarza.
Niech Pan przyjmie chociaż jedną rodzinę pod swój dach, zaoferuje opiekę i będzie za nią odpowiedzialny. Niech Pan im pomoże, jak tak bardzo Pan o to walczy - pisali wzburzeni pod postem.
Stramowski i z takimi komentarzami próbował walczyć! Wyjaśnił, że niestety nie może nikogo zabrać, bo za to grozi kata pozbawienia wolności. Dodał jednak, że jeździ na granicę i pomaga.Ostatnio głośno było o Mai Ostaszewskiej, która również porządnie naraziła się internautom, ale i rządzącym. Jej działania były szeroko krytykowane w mediach przez przeciwników. Czy Stramowskiego spotka podobny los?
Zobacz też:Piotr Gąsowski zarażony koronawirusem. Wylądował w szpitaluMaja Ostaszewska pokazała dramat na granicy! Widać obozowiska uchodźców
Zofia Zborowska znów jest blondynką! Fani są zachwyceni!

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl