Gdy po odejściu Justyny Pochanke zaoferowano mu prowadzenie „Faktów TVN”, nie wahał się długo.
Piotr Kraśko (49) musiał jednak odbyć poważną rozmowę z żoną, bo powrót do polityki i dziennikarstwa informacyjnego wpłynie na całą rodzinę.
Karolina Ferenstein-Kraśko pamięta, że gdy szefował „Wiadomościom” w TVP, towarzyszył mu stres związany z pogonią za newsami.
W ostatnich latach było spokojniej, bo prowadził program w TVN24 BIS i weekendowe śniadaniówki w TVN.
Miał więcej czasu dla bliskich. W soboty i niedziele pracę kończył już przed południem.
Mógł zająć się pociechami, wieczorem utulić małą Larę do snu. Teraz to się zmieni.
"Wierzę, że to początek niezwykłej zawodowej przygody" – cieszy się Piotr.
Oby tylko nie ucierpiała na tym rodzina...

***








