Po odejściu Kamila Durczoka z "Faktów" wciąż najwyraźniej trwają poszukiwania nowej osoby na jego miejsce.
Obowiązki skomrpomitowanego dziennikarza przejęła Justyna Pochanke, ale grona prowadzących wciąż nie zasiliła żadna nowa osoba.
"Super Express" donosi na swoich łamach o dość zaskakującym spotkaniu Mariusza Waltera z obecnym szefem "Wiadomości" TVP.
Tabloid przekonuje, że w trakcie lunchu Kraśko z pomocą przyjaciółki Kingi Rusin załatwiał sobie nową fuchę w "Faktach"!
"Spotkanie z Mariuszem Walterem w jednej z sopockich knajpek wywołało falę plotek.
Tym bardziej że w maju tego roku Kraśko, jako jedyna osoba z TVP, bawił się na ślubie w rodzinie Staraków w towarzystwie wszystkich ważnych postaci TVN.
Tym razem w spotkaniu z milionerem towarzyszyła mu tylko Kinga Rusin, długoletnia przyjaciółka Kraśki oraz jedna z największych gwiazd stacji.
Po minach było widać, że rozmowy toczyły się wokół poważnych tematów.
Czyżby więc Piotr zaczął kręcić z TVN-em?" - czytamy.
Trzeba przyznać, że Kraśko doskonale wie, w jakich kręgach należy się obracać, aby nie martwić się o przyszłość!
W końcu wiele wskazuje na to, że niebawem zmieni się władza w tym kraju, która od razu wymieni nieprzychylnych im dziennikarzy pracujących aktualnie w TVP!
Piotr chyba wyczuł, że może być jedną z pierwszych takich osób...
Zobacz również:
