Reklama
Reklama

Pierwsza kochanka księcia Harry'ego dostała od niego niezwykły prezent. Teraz idzie na aukcję!

Od czasu publikacji kontrowersyjnej autobiografii księcia Harry'ego, wielu wielbicieli royalsów zastanawiało się, kim jest kobieta, z którą syn obecnego monarchy Zjednoczonego Królestwa stracił dziewictwo. Zagadka została rozwiązana, bowiem Brytyjka sama zgłosiła się do mediów. Przy okazji opowiedziała o intymnej sytuacji z księciem i pokazała, co dostała od niego na dziewiętnaste urodziny. Można się zdziwić!

"The Spare" zszokowało wielbicieli royalsów

Książę Harry w swojej debiutanckiej książce zdecydowanie nie cenzurował swoich wypowiedzi. W autobiograficznych zapiskach wydanych pod tytułem "Spare", które są najszybciej sprzedającą się pozycją z gatunku non-fiction w historii Wielkiej Brytanii, uderza niemal w każdego członka rodziny królewskiej. W dodatku nie szczędzi swoim czytelnikom informacji o najbardziej intymnych szczegółach ze swoje życia.

Reklama

Nic więc dziwnego, że książę zdecydował się ze szczegółami opisać okoliczności, w jakich przyszło mu stracić dziewictwo. W mocno naturalistycznym fragmencie Harry przyznał, że "stał się mężczyzną na polu za pubem dzięki mocno starszej od siebie kobiecie, która traktowała go jak ogiera i dawała mu klapsy".

Od czasu wydania publikacji czytelnicy wciąż zastanawiali się - kim była słynna pierwsza kochanka syna Karola III? W mediach pojawiło się już kilka wersji wydarzeń, ale na ten moment trudno stwierdzić, która z nich ma najwięcej wspólnego z rzeczywistością.

Sasha Walpole była pierwszą kochanką księcia Harry'ego?

Jednak na początku lutego do redakcji portalu "Daily mail" zgłosiła się wcześniej nieznana nikomu Sasha Walpole i przedstawiła się jako kobieta, z którą Harry miał stracił dziewictwo. Kobieta opowiedziała dziennikarzom, że uprawiała seks z księciem podczas imprezy zorganizowanej z okazji jej 19 urodzin. Według wspomnień Brytyjki, Harry obdarował ją wtedy dość osobliwym prezentem, przyniósł jej bowiem... pluszową świnkę Piggy.

Korzystając ze swoich pięciu minut sławy, dawna sympatia syna obecnego monarchy postanowiła ze szczegółami opisać, co działo się tamtej nocy.

"Zaczął mnie całować. To było namiętne, intensywne. Oboje wiedzieliśmy... To szybko zamieniło się z pocałunków w coś więcej. Wylądowaliśmy na ziemi. To było gwałtowne, ogniste, "wham bam" między dwójką przyjaciół! To było ekscytujące, bo nie powinniśmy byli tego robić. Ale on nie był dla mnie księciem, tylko Harrym, moim znajomym (...). Po wszystkim rzeczywiście dałam mu klapsa, nawet lekko go ścisnęłam. Miał pupę jak brzoskwinia! Ale jeśli mam być szczera, wcale nie upewnił się, czy byłam zadowolona (...). To był tylko moment namiętności" - opisuje w rozmowie "Daily mail" czterdziestolatka.

Teraz okazuje się, że Sasha Walpole postanowiła sprzedać podarek od byłego kochanka i wesprzeć ofiary trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Tym samym pluszowa świnka Piggy trafiła na aukcję, a środki uzyskane z jej sprzedaży zasilą konto jednej z organizacji dobroczynnych. Czy książę Harry, kupując maskotkę swojej pierwszej kochance, mógł przewidzieć taki obrót spraw?

Zobacz też:

Król Karol III nie znajdzie czasu na spotkanie z Harrym? Jest zbyt zajęty koronacją 

Meghan Markle i książę Harry nie pojawią się jednak na koronacji? Wygląda na to, że nie mają wyjścia

Książę Harry jest kiepskim kochankiem? Sasha Walpole twierdzi, że ich "pierwszy raz" to "nie było nic fajnego" 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy