Po krótkim epizodzie, jakim była praca w stacji Polsat Café, żona Cezarego Pazury (50 l.), 24-letnia Edytka, postanowiła skupić się na dokończeniu studiów dziennikarskich. Pracę magisterską pt. "Źródła finansowania przedsiębiorstw medialnych" obroniła na piątkę, w międzyczasie rodząc drugie dziecko - syna Antka.
W niedawno udzielonym wywiadzie przyznała, że jej rytm życia dostosowany jest do grafiku męża. "Jest żywicielem rodziny, dużo pracuje, więc muszę się tak zorganizować, żeby obiad był gotowy dokładnie na tę chwilę, gdy wraca do domu. Dopóki on utrzymuje naszą rodzinę, nie mogę pozwolić, by odczuł jakikolwiek dyskomfort. Może kiedyś role się odwrócą i to ja, po odchowaniu dzieci, zacznę tak dobrze zarabiać, że Czarek będzie mógł odpocząć. On też by tego chciał" - podsumowała.
Czy Edycie uda się znaleźć zajęcie, które pozwoli im żyć na takim poziomie, jaki w tej chwili zapewnia Cezary? Jako absolwentka dziennikarstwa zapewne myśli o pracy w mediach. Niestety, ambitne plany może jej pokrzyżować niefortunny telewizyjny debiut, który osoby z branży telewizyjnej oceniają bardzo słabo...
"Na udział w programie 'Looksus' Edyta była zbyt młoda, za mało doświadczona. Z pewnością liczy, że za kilka lat wszyscy zapomną o tej wpadce. A ona udowodni, że ma umiejętności i talent, a nie tylko znane nazwisko" - tłumaczą.
Dr Pomponik: Bez czopków na myślenie się nie obejdzie...
Źródło: DDTVN/x-news
Kinga Wieczorek
2/2013
