Jak podaje "Fakt", aktor obawia się, że Edyta porzuci go dla młodszego faceta. By nie wyglądać przy niej na staruszka, swojej fizyczności poświęca wiele uwagi: kilka razy w tygodniu uczęszcza na siłownię, używa kremów przeciwzmarszczkowych, kupuje młodzieżowe ciuchy.
"Czasami zachowuje się tak, jakby to on miał dwadzieścia kilka lat" - mówi informator tabloidu.
Przypomnijmy, że para kupiła niedawno 80-metrowy apartament w Gdańsku. Rodzice Amelki myślą również o kolejnym dziecku.
"Przecież Amelia nie może być jedynaczką" - oświadczyła Edyta. Jak widać, rewelacje brukowca wydają się być wyssane z palca.








