Paweł Małaszyński jest dumny z syna. Jeremiasz już naśladuje ojca
Paweł Małaszyński i jego żona niedawno świętowali 30. rocznicę związku. Udana relacja to nie wszystko: na co dzień wielką radością jest dla nich dwoje dzieci. Syn Jeremiasz jest już dorosły i ma za sobą ciekawy debiut aktorski.
Paweł Małaszyński to aktor znany z wielu głośnych produkcji - od "Magdy M." aż po "Tajemnicę twierdzy szyfrów", "Sęp" czy serial Polsatu "Zdrada". Ale historia jego związku z Joanną Chitruszko także nadaje się na film. Brzmi to banalnie, lecz jak nazwać miłość, która narodziła się w liceum i przetrwała każdy kryzys?
"30 lat temu wziąłem tę dziewczynę za rękę i powiedziałem: chodź, przejdźmy się, jest piękna noc. 25 listopada 1994 roku, mieliśmy po 18 lat... i tak idziemy przez życie, nie wiedząc wciąż, dokąd dojdziemy, ale ważne jest to, że bez względu na wszystko, wciąż idziemy razem i razem tam dojdziemy" - napisał aktor w rocznicę ich pierwszej randki.
Paweł i Joanna pobrali się w 2002 roku. Mają dwoje dzieci: syna Jeremiasza i córkę Leę. Jeremiasz jest już dorosły: w kwietniu tego roku świętował 20. urodziny. Małaszyński zawsze podkreślał, że rodzina jest dla niego niezwykle ważna, a miłość do żony to skała, na której opiera się na co dzień.
"Chodziłem z dziewczynami, ale tak na poważnie to tylko ona. Jako 19-latek wiedziałem, że będziemy razem. Mieliśmy kryzysy, spięcia i totalne miłosne odloty. Jak w każdym związku" - wyznał w rozmowie z "Vivą!".
Joanna, podobnie jak jej mąż, ma wykształcenie teatralne. Ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Białymstoku. Pracuje jako choreografka i pedagożka. Ich syn Jeremiasz też może pójść w ślady rodziców - debiut aktorski ma już za sobą, i to pod okiem oddanego taty.
Małaszyński śmiało przyznaje, że ojcostwo jest najważniejszą rolą w jego życiu. Relacje z synem ma bardzo przyjacielskie.
"Mam do niego podejście bardzo kumpelskie. Zawsze mu mówiłem, że ja i jego mama jesteśmy jego pierwszymi i ostatnimi najlepszymi przyjaciółmi. Bycie ojcem to moje najważniejsze zadanie w życiu. Reszta w pewien sposób się dla mnie nie liczy" przekazał aktor w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
W rozmowie z "Vivą!" aktor odpowiedział na pytanie, jak zareaguje, jeżeli Jeremiasz zajmie się aktorstwem.
"Nie będę się sprzeciwiał. Powiem, że to ciężki zawód. Nie wiesz, komu możesz zaufać. Nigdy nie wiesz, czy ci kadzą, czy mówią prawdę" - powiedział Paweł.
Na razie 20-latek ma za sobą debiut w teledysku do utworu "The Weeping Song". To cover piosenki zespołu Nick Cave & The Bad Seeds, w wykonaniu grupy Cochise, której liderem jest właśnie Paweł Małaszyński.
Zobacz też:
Paweł Małaszyński świętuje 30. rocznicę związku
Chciała być jego żoną. Gdy wybrał inną, obiecywała sobie: "żadnych facetów"
Radosne wieści z domu Pawła Małaszyńskiego. Kto by pomyślał, że to już