Paulina Młynarska ostro o Jacku Żakowskim
Jacek Żakowski na antenie TOK FM odniósł się do zarzutów stawianych Tomaszowi Lisowi. Dziennikarz uważa, że Lis słusznie stracił stanowisko naczelnego, ale... No właśnie Żakowski broni Lisa. Oburzenia nie kryje dziennikarka Wysokich Obcasów Katarzyna Wężyk, a za nią Paulina Młynarska.
Paulina Młynarska od lat walczy o prawa kobiet i piętnuje wszelkie przejawy hipokryzji w przestrzeni publicznej. Nic więc dziwnego, że na swoim profilu w mediach społecznościowych skomentowała aferę związaną z ujawnieniem powodów zakończenia współpracy wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska z Tomaszem Lisem. Dziennikarz Szymon Jadczak ujawnił, że za decyzją wydawcy "Newsweeka" stoją zarzuty o mobbing. Jacek Żakowski, który prowadzi program "Poranek" w radio TOK FM i zapraszał do niego jako komentatora Tomasza Lisa zdecydował się skomentować całą sytuację na antenie. Tłumaczył, że zrobił prywatne śledztwo i dowiedział się, że faktycznie jego kolega Lis nie jest wcale taki bez winy. Jednak odsądzanie go od czci i wiary jest grubą przesadą.
Dziennikarz stwierdził, że "w wielu miejscach - podobnie jak w 'Newsweeku' - hodujemy sobie drapieżników, pokornie znosząc ich wybryki. Brak sprzeciwu sprawia zaś, że drapieżnik się rozzuchwala i posuwa dalej, ulegając złudzeniu, iż wszystko jest OK. Żadnego drapieżnika to nie usprawiedliwia, ale on sam miałby żal do swoich kolegów i koleżanek, gdyby mu nie powiedzieli, gdy sądzą, że traktuje ich nieodpowiednio".
Jego obrona Lisa wywołała oburzenie. Paulina Młynarska nie szczędziła ostrych słów. Użyła specyficznego określenia na program Jacka Żakowskiego.
Ja od siebie powiem tylko tyle, że od lat, od lat, program poranny Jacka Żakowskiego w TOK FM "włada mi rzygami" ( tak mówił mój siostrzeniec Staś kiedy był malutki, kocham to) . Ta jego „trzódka” , te tony wszechwiedzące, te dziaderskie banały, te perory nieznające żadnej skromności, umiaru, wdzięku. Zamilczcie, bo wstyd straszliwy. Oraz, qu***, bójcie się. Bo myśmy widziały i doświadczały, a jest nas legion. Nie tylko Lis. Ok?"
Udostępniła na swoim Facebooku post dziennikarki Wysokich Obcasów Katarzyny Wężyk, która wypunktowała wypowiedź Żakowskiego i podsumowała:
Normalnie medal dla Jacka Żakowskiego i jego pokolenia. Poświęcili się nas, pijąc, paląc, klnąc i podrywając, dzięki ich bezinteresownej ofierze my już nie musimy. Dzięki, chłopaki. I zero refleksji, że takie zachowanie w tzw. heroicznych czasach przypisane było tylko jednej płci, a to, co dla facetów na stanowiskach było "podrywem", dla ich podwładnych mogło już być molestowaniem
Zobacz też:
Jacek Żakowski wydał oświadczenie i broni Tomasza Lisa: "Lincz jest gorszy od mobbingu"
Majdanowie wynajęli dom, za który muszą słono płacić! Kwota aż zwala z nóg!
Marcin Prokop wydostał się z "zagipsowanego" kokona i entuzjazmuje się gładkim licem
"Sanatorium miłości". Mariola i Hubert jednak nie są parą? Anna zdradza szczegóły


***








