Reklama
Reklama

Patryk Vega prezentuje się "na bogato". Niewyprasowana koszula, auto za dwa miliony i buty za dwie minimalne krajowe

Patryk Vega (46 l.) ma głowę pełną pomysłów. Aktualnie pracuje nad produkcjami: "Znajdę Cię", "Putin" oraz "Trinity". Masa projektów sprawia, że reżyser może liczyć na niemałe zarobki. Czy lubi się nimi chwalić? Jeszcze jak! Tym razem pokazał się w drogim aucie i butach za blisko sześć tysięcy złotych. Niestety, nie zdążył wyprasować koszuli...

Patryk Vega w drogich butach i aucie za miliony

Patryk Vega został przyłapany przez paparazzich. Reżyser przywitał kolejny słoneczny dzień w butach Balmain za niespełna sześć tysięcy złotych, furze za dwa miliony oraz w rozpiętej koszuli. Dzięki takiej prezentacji znany reżyser pochwalił się nie tylko zarobkami, ale też wytatuowaną klatą piersiową oraz niemałymi mięśniami. 

Ponadto jego niewyprasowana, choć biała niczym śnieg koszula podkreśliła ciemnego, klasycznego wąsa.

Patryk Vega - czym jeździ znany reżyser?

Patryk Vega na przestrzeni lat chwalił się niejednym autem. Jak w 2018 roku podawał portal Pudelek, wcześniejszym wyborem Patryka było czerwone Ferrari, które kosztowało "tylko" 1,3 miliona. Widać reżyser może liczyć na coraz lepsze zarobki, skoro poprzednie auto przestało spełniać jego potrzeby.

Reklama

Aktualnie reżysera widuje się w Ferrari F8 Spyder za ponad dwa miliony złotych. Auto wygląda na bardzo wygodne - jego użytkownicy zwracają ponadto uwagę na szybki czas rozpędu oraz brak zadaszenia, co czyni go samochodem doskonałym na lato. 

Pytanie tylko, czy ta fura wkrótce znowu nie zostanie wymieniona na inną. W końcu trzy produkcje w realizacji mogą być dla znanego twórcy kolejnym, potężnym zastrzykiem gotówki.

Patryk Vega i jego bulwersująca oferta pracy

Patryk Vega nie miał ostatnio dobrej passy w prasie. Przy tak wielu filmach na koncie i jeszcze większej listy produkcji w planach, powinien wiedzieć, jak ważna jest godna płaca - a jednak... Reżyser, który w marcu we Wrocławiu proponował pracę statystom, naraził się publiczności ekstremalnie niskimi stawkami za dzień na planie.

Stawka netto za dzień spędzony na planie zdjęciowym wynosiła jedynie 130 zł i 50 zł za przymiarki. Może niektórzy uważają, że sama obecność Patryka Vegi jest wystarczającą nagrodą, jednak większość poczuła się... dziwnie z myślą, że ktoś tak lubiący pokazywać się w drogich butach i za kierownicą aut wartych majątek, jednocześnie nie chce poświęcić nieco większych kwot na współpracę.

"Te stawki są śmiesznie niskie. Budżet na film ogromny, ale dla ludzi pieniędzy nie ma. Ciekawe, ile gwiazdy biorą za dzień zdjęciowy" - komentowali internauci.

"Bulwersująca oferta pracy Patryka Vegi. Znany reżyser proponuje 130 zł wynagrodzenia netto za dzień zdjęciowy, który trwa 11-12 godzin [...] Oznacza to, że Vega proponuje około 11 zł netto za godzinę! To oferta sprzeczna z Kodeksem pracy!" - pisał Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa, który postanowił nagłośnić temat nowego filmu Vegi i skandalicznie niskich wynagrodzeń dla statystów.

Czytaj też:

Anna Mucha opowiedziała o współpracy z Patrykiem Vegą. "Krzyczy, ale też jest bardzo konkretny..."

Wiadomo już, ile Patryk Vega płaci statystom. Internauci są w szoku. Wyciekły kwoty

Patryk Vega notuje ogromne straty. Widzowie nie chcą oglądać już jego filmów?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patryk Vega
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama