Reklama
Reklama

Patricia Kazadi pilnie ogłosiła wspaniałą nowinę. Spływają gratulacje! "Jednak stało się"

Patrycja Kazadi w ostatnich latach nie miała zbyt wiele powodów do radości. Celebrytka zmagała się ze straszną chorobą, a do tego musiała mierzyć z potwornym hejtem w sieci, który skupiał się głównie wokół jej wyglądu. W końcu jednak dawna prowadząca "You Can Dance" mogła podzielić się ze światem jakąś dobrą wiadomością...

Patricia Kazadi w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. Swego czasu należała nawet do grona najpopularniejszych celebrytek w kraju. Spora w tym zasługa fuch, które dostawała w TVN.

W pewnym momencie Kazadi zapadła się jednak niemal pod ziemię. Gdy po dłuższej prezerwie pojawiła się na jednym z eventów, w sieci spotkał ją ogromny hejt. 

Patricia Kazadi porównana do hipopotama

Ludzie wypisywali o niej okropne rzeczy. Głównie dotyczące jej pulchnych kształtów. W końcu Kazadi zareagowała na Instagramie. Zaczęła od zacytowania kilku obelg:

Reklama

"Co się stało z Kazadi? Co się stało, że jest taka gruba, tak wygląda? Czy się odezwały afrykańskie geny? Czemu się tak spasła i tak dalej" - wymieniała na nagraniu celebrytka.

Najbardziej zabolał ją jednak komentarz internautki, która porównała ją do hipopotama! 

"Jedna dziewczyna napisała, czy Kazadi przygotowuje się do roli hipopotama, bo jeżeli tak, to już jest gotowa (...). Ja wyglądam normalnie, większość kobiet wygląda tak, jak ja - ma cellulit, sadełko. Ja jestem hipopotamem? I jakaś mała dziewczynka to czyta i myśli: "O kurka, jak tak wygląda hipopotam, to ja nie mogę tak wyglądać, idę na dietę (...)". Nie po to tyle nad sobą pracowałam, żeby takie komentarze dalej mnie niszczyły (...) Nie, a właściwie hipopotam, spoko. Moją ulubioną postacią w "Madagaskarze" była Gloria, za*ebista, miała super kształty, była pewna siebie, tu du*eczka, tu to, super" - wyznała. 

Potem wyjawiła, że zmaga się z chorobą, była nawet w szpitalu, ale nie mówiła o tym, bo nie chciała epatować swoimi chorobami:

"Kazadi choruje już od dłuższego czasu, ale leczy się, została prawidłowo zdiagnozowana półtora roku temu. Chorowanie podczas pandemii nie było łatwe (...). Nie czułam potrzeby ogromnego ekshibicjonizmu w tej kwestii, pewne rzeczy powinny zostać w domu. Chciałam spokoju, bez atencji mediów czy innych ludzi przejść przez ten czas przez ten czas. Od ponad roku mieszkam z mamą (...), która przez rok poświęciła praktycznie cały swój czas, żeby pomóc mi dojść do zdrowia i stanąć na nogi" - pisała Patricia.

Patricia Kazadi ma wspaniałą wiadomość

Na szczęście najgorsze już za nią. Patricia powoli wraca do show-biznesu. Teraz ogłosiła w swoich mediach społecznościowych wspaniałe wieści. Zaczęła współpracę ze słynną marką bieliźniarską!

"Będąc nastolatką marzyłam, że zostanę aktorką, piosenkarką i… modelką Victoria’s Secret. Z wypiekami na twarzy, co roku śledziłam ich pokazy. Dziś… w moim wieku, gdy na dodatek choroba zmieniła moje ciało - to marzenie nie mogło wydawać się bardziej odległe… a tu proszę - jednak - stało się" - ekscytuje się Patricia.

Szybko jednak sprecyzowała, że nie będzie występować na wybiegu, a jedynie zaangażowała się przy współpracy przy kampanii społecznej:

"Może nie na wybiegu, ale za to w jak w ważnej akcji! Nie musiałam się zmieniać, dopasowywać do czyichś wytycznych - będąc po prostu sobą, na własnych zasadach - zostałam ambasadorką kampanii #undefinable Victoria’s Secret. Narzuconym nam "beauty standardom" mówimy głośne: "pa-pa"! Piękno nie ma definicji! Chcę widzieć je w pełnym spektrum - bez względu na wiek, rozmiar czy kolor skóry. Piękno definiujesz TY!" - dodała Patricia.

Pod postem posypały się gratulacje od fanek. 

Zobacz też:

Patricia Kazadi opowiedziała o swojej chorobie. Lekarze długo lekceważyli objawy

Patrycja Kazadi ujawnia, dlaczego zniknęła. „Czołgałam się na łokciach”

Patricia Kazadi pisze o samoakceptacji i udostępnia odważne zdjęcia. Pokazała za dużo?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patricia Kazadi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy