Wciąż nie milkną echa afery, jaka niedawno wybuchła po emisji jednego z odcinków "Pytanie na śniadanie". Na planie programu doszło bowiem do niefortunnego zdarzenia. Iluzjonista Pan Ząbek wykonywał sztuczkę z gwoździem i torbami. Niestety, w jej wyniku ranna została Marzena Rogalska, która musiała natychmiast jechać do szpitala.
Niektórzy widzowie uważają, że cała sytuacja była zaaranżowana, by podnieść oglądalność śniadaniówki TVP2 i zapewnić rozgłos stacji. Domysły te potępiła sama Marzena Rogalska, która zapewniała na swoim Facebooku, że naprawdę doznała urazu. Dziennikarka apelowała również, aby uszanować jej prywatność i pozwolić jej w spokoju dochodzić do siebie.
Pan Ząbek po tym zdarzeniu nie ma zbyt dobrych not wśród internautów. Nie da się ukryć, że jego wiarygodność mocno spadła. "Super Express" sugeruje, że Pan Ząbek może ponieść jeszcze większe straty od tych wizerunkowych. Według tabloidu możliwe jest, że Marzena Rogalska będzie żądała od niego odszkodowania.
Czy dziennikarka faktycznie powinna tak zrobić?
Zobacz również:










