Reklama
Reklama

Oto nowa partnerka Jakimowicza

Jarek Jakimowicz (41 l.) po rozstaniu z Joanną Sarapatą i Jolą Rutowicz nową miłość znalazł w Holandii. Związek trwa już dwa lata i - jak zaznacza aktor - nie jest jedynie "wakacyjny".

- Ma na imię Coba, mieszka w Holandii i pracuje w urzędzie państwowym - przedstawia ją na łamach "Twojego Imperium". - Urodziła się w Holandii. Ale jest Malukanką i pochodzi z Indonezji.

Poznali się dwa lata temu, kiedy aktor służbowo wyjechał do Tunezji. Kobieta wypoczywała tam z córkami. - Już tydzień po wakacjach ona przyjechała do Polski, by zwiedzić ze mną Kraków i kilka innych miejsc - opowiada.

- Często jest tak, że po wakacjach ludzie wracają do obowiązków i z dnia na dzień czas, który razem spędzili, przestaje dla nich cokolwiek znaczyć. Pochłonięci prozą życia oddalają się od siebie. Jednak w naszym przypadku wakacyjna miłość przetrwała. Jest trudno, ale jeśli człowiek wie, do czego dąży, może wiele znieść.

Reklama

Komunikują się ze sobą głównie poprzez Skype'a. - Taka wideorozmowa trwa zazwyczaj kilka godzin - zaznacza aktor. Spotykają się jednak często.

- Coba niedawno była u mnie przez tydzień, potem ja poleciałem do Holandii na Wielkanoc. Dwie godziny lotu to naprawdę niedużo. Gdybyśmy mieszkali w dwóch różnych miastach w Polsce, wcale nie oznaczałoby to, że jest nam łatwiej. Nie pierwszy raz łączę życie w dwóch różnych krajach. Mieszkałem już w Niemczech, Hiszpanii i Szwecji. Tygodniami nie słyszałem słowa po polsku.

Ze swoją dziewczyną Jarek porozumiewa się w języku angielskim. Przeszkodą nie są również różnice kulturowe: - W naszym życiu jest wiele różnic, ale uważam, że one tylko nadają mu smak. Jest więc trochę pikantnie, trochę kwaśno, czasami w ogóle brakuje przyprawy, a czasami trafi się ziarenko pieprzu. Taka miłość na pewno inaczej smakuje. Ale żadne z nas nie chciałoby z niej zrezygnować.

Czy dla nowej partnerki aktor zdecyduje się na emigrację z Polski? - Na pewno jeszcze nie teraz. Ponieważ w Polsce mieszkają moje dzieci i tutaj prowadzę interesy. Na razie będę więc kursował między Warszawą i Holandią. Docelowo jednak na pewno będę mieszkał z Cobą tam - mówi. Tym bardziej że jego synowie i jej córki zdążyli się już zaprzyjaźnić!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: związek | Jarosław Jakimowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy