Celebrytka zdaje sobie sprawę, że jej głównym atutem jest jej wygląd, jędrne piersi i szczupłe ciało.
Natalka ma jednak coraz więcej pracy, a przez to coraz mniej czasu na ćwiczenia i wymagające diety.
W rozmowie z jednym z tabloidów pochwaliła się, że znalazła idealne rozwiązanie!
Miss Euro zmieniła swój jadłospis i od pewnego czasu żywi się wyłącznie jedzeniem w proszku, czyli tzw. "smart foodem"!
Przygotowanie zupki albo makaronu w sosie brokułowym zajmuje jej teraz kilka chwil...
"Jeśli chcesz schudnąć i nie masz na to czasu, to smart food jest idealny" - zachwala w "Super Expressie".
Może nie brzmi to zbyt apetycznie, ale efekty są za to rewelacyjne...
Natalka nic jednak nie wspomina o walorach zdrowotnych takiej diety, a chyba nie trzeba być ekspertem, aby wiedzieć, że takie odżywianie na dłuższą metę może przynieść więcej szkód niż pożytku...
Zobacz również:
