Iga Świątek w minioną sobotę wygrała Wimbledon, co wywołało nad Wisłą ogromne poruszenie. Do tej pory żadnej jej poprzedniczce się to nie udało. Najbliżej tego tytułu była Agnieszka Radwańska, która jednak w finale przegrała z Sereną Williams.
Wielki sukces Igi Świątek. Wygrała Wimbledon
Po trzynastu latach Iga również doszła do finału, ale tym razem go wygrała. Amerykanka Amanda Anisimova nie miał z raszynianką żadnych szans. I tak oto Świątek zapisała się na kartach historii. Trofeum wręczyła jej sama księżna Kate, co tylko zwiększyło zainteresowanie mediów na całym świecie.
Sama Iga po świetnym występie dziękowała swojemu teamowi, podkreślając jak wielki mają oni wkład w jej sukces. Szczególne wyrazy wdzięczności skierowała w stronę Darii Abramowicz.
"Podkreślałam to tuż po zwycięstwie, ale powtórzę: to dla mnie bezcenne, że większość osób w moim zespole zna mnie od lat i darzymy się wzajemnym zaufaniem. To pozwala im rozumieć moje potrzeby w danym momencie. Bez doświadczenia mojego teamu, a w szczególności bez Darii, nie byłoby mnie tutaj – zarówno pod względem mentalnym, jak i fizycznym wykonaliśmy wyśmienitą pracę, która umożliwiła ten sukces" - wyznała Iga na konferencji po wygranej w Londynie.
Daria Abramowicz przerwała milczenie ws. Świątek. Ośmieliła się po Wimbledonie
Wielu zastanawiało się, jak na to wszystko zareaguje słynna psycholożka. Ta w mediach społecznościowych udziela się wszak rzadko i nie jest skora do zwierzeń. Tym razem wielka wygrana Igi na Wimbledonie nieco ją ośmieliła.
Daria zamieściła piękny wpis, dodając zdjęcie z Igą i resztą teamu. Wprost ogłosiła, że bycie blisko Świątek to prawdziwy "przywilej".
"Niezwykły moment z tą drużyną i co za świadectwo odwagi i odporności. Co za przywilej" - wyznała otwarcie Daria Abramowicz.
Zobacz też:
Księżna Kate zwróciła się do Igi Świątek po Wimbledonie. Poruszające słowa
Tyle Iga Świątek zarobiła za Wimbledon. W tle gigantyczne kwoty
Siostra Igi Świątek przerwała milczenie ws. relacji z matką. Wyznała, jak było naprawdę
