Maryla Rodowicz jest jedną z największych gwiazd podczas festiwalu w Opolu. Przez publicznością zaprezentowała się już w pierwszym dniu koncertu emitowanego przez TVP.
Artystka znana jest ze swojej ekstrawagancji w doborze strojów. Nie zawiodła i tym razem. Założyła opiętą, cekinową suknię, która była szeroko komentowana przez widzów i internautów.
Wokalistka na scenie pojawiła się też w drugim dniu festiwalu. Ale zanim to nastąpiło... trafiła do szpitala! Zaledwie na godzinę przed występem musiał interweniować personel medyczny.
Medycy szybko jej pomogli, by dziś mogła wystąpić na scenie. Wszystko będzie dobrze. Maryla wystąpi na samym końcu koncertu
Rodowicz w szpitalu. Co się stało?
Jak się okazało, istotnie Maryla ma pewne problemy zdrowotne. A że mogły one przeszkodzić w występie w Opolu, postanowiła zadziałać wcześniej.
Mam zapalenie tchawicy. Byłam w szpitalu na kroplówce i inhalacji
Na scenie nie dała po sobie poznać, że męczy ją choroba. Wręcz przeciwnie! Odziana w zieloną, jak zwykle oryginalną, kreację porwała publiczność do zabawy.





















