Edyta Olszówka puściła w niepamięć wszystkie krzywdy, jakich doznała ze strony swojego byłego partnera, Piotra Machalicy: "Zapomnieli już o burzliwym uczuciu, które łączyło ich jeszcze ponad rok temu" - pisze "Fakt".
Aktorzy spotkali się na premierze nowego filmu Edyty, gdzie Piotr przedstawił aktorce... swoją nową przyjaciółkę. To, że Edyta potrafi robić dobrą minę do złej gry, nie jest tajemnicą, jest przecież aktorką. Spotkanie odbyło się więc w "przyjaznej" atmosferze, co Edyta okupiła wypaleniem podwójnej ilości "cudzesów".
Tajemnicza znajoma Machalicy była dla Edyty bardzo miła, zachowywała się bardzo serdecznie.
"Razem z nią oklaskiwał Edytę..." - pisze gazeta.
Zaprenumeruj Biuletyn Pomponika na tej stronie!
