Pisarka została 10 października laureatką literackiego Nobla za rok 2018. To pierwszy literacki Nobel dla Polaka od 23 lat - w 1996 roku otrzymała go Wisława Szymborska.
Tokarczuk dostała nagrodę "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia".
Pisarka otrzyma 9 mln szwedzkich koron, czyli około 3,5 mln złotych. Minister finansów Jerzy Kwieciński podjął decyzję, że fiskus zwolni Tokarczuk z obowiązku zapłacenia podatku od pieniędzy otrzymanych wraz z Nagrodą Nobla - podaje money.pl.
Gdyby fiskus nałożył podatek, nagroda pomniejszona byłaby o około 350 tys. złotych. Wszystkie nagrody bowiem traktowane są jak dochód, od którego pobierane jest 10 proc. podatku z wyłączeniem tych, które przyznawane są w dziedzinie sztuki, kultury i nauki i nie przekraczają 2 tys. złotych.
W tym przypadku będzie inaczej. Niebawem ministerstwo ma wydać rozporządzenie w tej sprawie.
Zobacz również:

***
Zobacz więcej materiałów:








