Olga Bończyk niedawno poinformowała swoich fanów i fanki w mediach społecznościowych, że miała wypadek i uszkodziła sobie nogę. Gwiazda opublikowała zdjęcie, jak siedzi na wózku inwalidzkim w szpitalu bądź na oddziale ratunkowym. Aktorka zastanawiała się wówczas, czy noga jest złamana, czy zwichnięta.
Olga Bończyk o urazie doznanym podczas wypadku
Gwiazda nie trzymała fanów długo w niepewności. W ostatnim poście opublikowała zdjęcie nogi w ortezie i napisała, jak się obecnie czuje. Olga Bończyk na szczęście ma się znacznie lepiej. Jeszcze przed wrzuceniem postu na Instagramie, odpisała fanowi w komentarzu, że ma zerwany staw skokowy, przez co lekarze musieli unieruchomić jej nogę.
Moja profesjonalna orteza. Dziękuję Szpitalowi Praskiemu za natychmiastową pomoc. Od dziś dwa tygodnie na zwolnionych obrotach, bez możliwości prowadzenia samochodu... Życiowy i zawodowy survival...
Wygląda na to, że minie trochę czasu nim Olga Bończyk wróci do normalnej sprawności. Aktorka nie traci pogody ducha i mimo poważnej kontuzji przyznaje, że to idealny moment, aby zwolnić obroty.
Teraz zadaje sobie pytanie, czego ma mnie nauczyć ten wypadek...? Odpowiedź która przychodzi mi do głowy: "masz zwolnić dziewczyno, żeby nie przegapić czegoś ważnego". Zwolniłam i przyglądam się światu. Może naprawdę tuż za progiem czeka na mnie coś pięknego? Czego i Wam życzę.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:Olga Bończyk czekała pięć lat, by ujawnić nagranie ze Zbigniewem WodeckimPamiętnik księcia Harry'ego pełen tajemnic. Kate próbuje wstrzymać publikację
Robaki i pajęczyny w batonach od Lewandowskiej. Jest odpowiedź firmy!








