Olbrychski był zięciem znanego gwiazdora. Jego córka odziedziczyła cały majątek

Zanim Daniel Olbrychski związał się z Krystyną Demską, która 23 października 2003 roku została jego żoną, miał już na swoim koncie dwa zakończone rozwodami małżeństwa i kilka głośnych romansów. Miał też troje dzieci - każde z inną partnerką.

Aktor nigdy nie krył, że Weronika - jedyna córka - jest mu najbliższa ze wszystkich pociech, bo po prostu uczestniczył w jej wychowaniu.

"Jest kochana, zdolna, śliczna. I nie ma ogromnej, nieodpartej potrzeby kontaktu ze mną. Tęsknię za nią, ona za mną  mniej" - powiedział o niej kilka lat po tym, jak po maturze wyjechała do Nowego Jorku.

Aktor zawsze ciepło mówił też o mamie Weroniki, Zuzannie Łapickiej, którą poznał, gdy była jeszcze podlotkiem...

Zuzanna Łapicka miała 16 lat, gdy po raz pierwszy zobaczyła Daniela Olbrychskiego na scenie. Tego wieczoru, gdy przyszła z koleżanką do Teatru Narodowego na "Hamleta", w którym kolega jej ojca grał główną rolę, wydarzyło się coś, co pamiętała do końca życia.

"Po spektaklu pod drzwiami jego garderoby kłębił się tłum wielbicielek. Byłam tam i ja. Ku naszej rozpaczy, długo nie wracał ze sceny. Okazało się, że podczas monologu zgubił sztuczny ząb. Prawdziwy stracił, jak twierdził, na ringu" - wspominała w autobiografii, dodając, że widziała, jak Daniel szuka w ciemnościach zaginionej jedynki.

"Chyba właśnie wtedy się w nim zakochałam" - wyznała.

Ich drogi wielokrotnie się krzyżowały. Olbrychski doskonale znał przecież ojca Zuzanny, Andrzeja Łapickiego. 

"Wyczuwałem sympatię, którą mnie obdarzała, ale sądziłem, że jest to sympatia do aktora, nie do mężczyzny" - napisał po latach w swej książce "Anioły wokół głowy".

To, że Zuzanna zmieniła się w pewną siebie, bardzo atrakcyjną kobietę, dostrzegł tuż po rozwodzie z Moniką Dzienisiewicz i rozstaniu z Marylą Rodowicz, z którą zdradzał pierwszą żonę.

Po rozpadzie pierwszego małżeństwa Daniel Olbrychski mieszkał w hotelu, a jedyne, o czym marzył, to żeby wszyscy dali mu święty spokój. Po premierze "Potopu" i "Ziemi obiecanej" wszędzie, gdzie się pojawił, wzbudzał sensację. Nic dziwnego, że pokój w MDM-ie opuszczał tylko w wyjątkowych sytuacjach i jedynie pod osłoną nocy.

Był początek lata 1977 r., gdy aktor wybrał się na przyjęcie do Mai Komorowskiej, żeby pochwalić się, że dostał od Claude Regy'ego propozycję zagrania w Paryżu.

"Właśnie dziś powinienem dać odpowiedź, czy biorę rolę" - powiedział Zuzannie Łapickiej, która była na przyjęciu razem z ojcem. Zapytała, dlaczego nie dzwoni, stwierdził, że trudno się dodzwonić, a poza tym... nie chce mu się.

"Nie wiedziałem, że Zuzia wyjęła z kieszeni mojego płaszcza notes, zadzwoniła do Regy'ego, przedstawiła się jako sekretarka Olbrychskiego i potwierdziła, że przyjmuję propozycję" - wspominał w autobiografii.

"Powiedziała mi o tym po kilku dniach. Dla nas obojga stało się oczywiste, że spróbujemy być razem. Zuzia właściwie przeprowadziła mnie z hotelu do swojego małego mieszkanka" - wyznał w "Aniołach wokół głowy".

O Zuzannie, która 13 lutego 1978 roku została jego drugą żoną, Daniel Olbrychski mówił, że jest kobietą "ugodową". Faktem jest, że była niezwykle tolerancyjna  - latami wybaczała mu zdrady i tolerowała jego trudny charakter.

"Interesowali mnie zawsze tylko mężczyźni trudni, którzy wymagali całej uwagi dla siebie" - wyznała w rozmowie z "Panią", opowiadając o Danielu.

Kilka lat po ślubie, podczas zdjęć do "Róży  Luksemburg", Olbrychski zdradził Zuzannę z aktorką Barbarą Sukową. Niemiecka gwiazda osobiście poinformowała żonę Daniela o tym, że spodziewa się jego dziecka. To przelało czarę goryczy. Zuzanna Łapicka zażądała rozwodu.

"Moja mama tolerowała niewierność mojego ojca, bo wychodziła z założenia, że skoro wyszła za Andrzeja Łapickiego, to jakieś koszty tej decyzji musi ponieść. Myślałam, że wychodząc za mąż za Kmicica, też temu podołam. Ale okazało się, że to ponad moje siły" - tłumaczyła Zuzanna w swej książce.

Rozwód nie zniszczył przyjaźni, jaką darzyli się rodzice Weroniki. Oboje deklarowali, że choć nie są już razem, wciąż się kochają.

"Po rozwodzie zaczęliśmy znów mieć się ku sobie. Uznałem, że moje miejsce jest przy Zuzi i przy naszej córce. Nadal mieszkaliśmy razem, miałem nadzieję, że wszystko między nami jakoś się ułoży" - opowiadał Olbrychski w wywiadzie dla "Vivy!".

Dopiero gdy Weronika opuściła rodzinny dom w Podkowie Leśnej, Zuzanna Łapicka postanowiła definitywnie zakończyć swą relację z byłym mężem - kupiła mieszkanie na warszawskim Mokotowie i przeprowadziła się do niego, pozostawiając kontuzjowanego wtedy Daniela pod opieką jego agentki... Krystyny Demskiej.

Tymczasem Weronika poleciała za ocean i tam ułożyła sobie życie. Córka Daniela Olbrychskiego skończyła studia w nowojorskim Fashion Institute of Technology, zrobiła oszałamiająca karierę w branży modowej.

"Jest szefową produkcji w domu mody Proenza Schouler, gdzie bardzo artystycznie podchodzą do projektów. Spełnia się. Nie chce ani grosza, sama kombinuje. Jestem z niej bardzo dumna, poradziła sobie w tak trudnym mieście, jak Nowy Jork" - opowiadała o niej Zuzanna Łapicka w wywiadzie, którego udzieliła "Vivie!" kilka tygodni przed śmiercią.

Nie jest tajemnicą, że Weronika odziedziczyła cały majątek po zmarłym w lipcu 2012 roku dziadku. Andrzej Łapicki w ostatniej chwili zmienił testament i wydziedziczył młodszą o 60 lat drugą żonę Kamilę. 

Weronika ma dziś 44 lata, nie zamierza wracać do Polski. Po raz ostatni przyleciała do kraju na pogrzeb mamy.

Źródła:

1. Książka Z. Łapickiej "Dodaj do znajomych", wyd. 2018

2. Wywiad z D. Olbrychskim: "Viva!" (styczeń 2006)

3. Książka D. Olbrychskiego "Anioły wokół głowy", wyd. 1992

4. Wywiady z Z. Łapicką: "Pani" (marzec 2018), "Viva!" (listopad 2018)

Zobacz też:

Nieoczekiwanie Olbrychski wyznał ws. przeszłości. Zwlekał z tym ponad 45 lat

Olbrychski dopiero po latach poznał swojego nieślubnego syna. Kolejny krok w ich relacji zaskakuje

Ich związek wzbudzał niemałe kontrowersje. Po śmierci męża, została bez spadku. Co dziś dzieje się z Kamilą Łapicką?

Po śmierci Łapickiego jego żona zniknęła. Co dzieje się dziś z Kamilą Łapicką?