Aktorka znana z serialu "Rodzina zastępcza" ostatnimi czasy nie miała zbyt dużo czasu na przygotowania do egzaminu dojrzałości. Wolny czas spędzała na bankietach, premierach, zaniedbując naukę.
Teraz niepokoi się, że obleje, tym bardziej, że do egzaminu dojrzałości, z powodu dużej nieobecności na zajęciach, dopuszczona została warunkowo.
Jak donosi "Fakt", Szwed po wyjściu z sali płakała, nerwowo wysyłała sms-y. Czyżby przeczuwała najgorsze?








