Quebonafide to jeden z popularniejszych raperów ostatnich lat, nic więc dziwnego, że gdy poinformował publiczność o zakończeniu kariery estradowej i ostatnim koncercie, to ci przeżyli niemałe zaskoczenie. Muzyk w internecie bardzo wypromował wydarzenie, a fani wręcz rzucili się na bilety.
Ostatecznie strona umożliwiająca zakup wejściówek padła, a gwiazdor wykorzystał zainteresowanie i postanowił, że pożegnalnych koncertów będzie aż dwa, a nie tak jak wcześniej planowano, aby był tylko jeden.
Oczywiście taki zabieg nie przypadł do gustu wszystkim, a w sieci aż zawrzało od niepochlebnych komentarzy!
Quebonafide ogłosił zakończenie kariery i podpadł fanom
Kuba Grabowski za pośrednictwem mediów społecznościowych przyznał, że 28 czerwca planuje zagrać ostatni koncert. Wydarzenie nie będzie byle jakie, bowiem odbędzie się na PGE Narodowym, a bilety na wydarzenie wyprzedały się w kilka sekund. Oczywiście za wejściówki trzeba było słono zapłacić i nie wszystkim udało się zakupić upragnione miejsce.
Zadowoleni z zakupu przeżyli jednak niemałe zaskoczenie, gdy chwilę później Quebo ogłosił, że 27 czerwca zorganizuje dodatkowy koncert. Fani byli zniesmaczeni jego zabiegiem, bowiem wcześniej nie było mowy o dwóch koncertach.
"Quebonafide OSTATNI KONCERT (AKT II - DODATKOWY TERMIN) odbędzie się 27.06.2025 i będzie to dokładnie ten sam koncert co w dniu 28.06.2025" -czytamy w wydanym oświadczeniu.
Osoby, które ledwo zdobyły bilety na ostatni koncert uważają, że to niesprawiedliwe, że imprezy będą zdublowane, a ci musieli wręcz dwoić się i troić się, by sfinalizować zakup, gdy teraz wyszło na jaw, że na spokojnie będzie można zdobyć miejsce w innym dniu.
Dodatkowo pojawiły się głosy, że 27 czerwca internet obiegnie mnóstwo nagrań z koncertu, przez co ci, co pojawią się na stadionie ostatniego dnia koncertów, nie będą mieli niespodzianki z wydarzenia. Duża część osób obawia się również o to, że to właśnie w pierwszy dzień imprezy na scenie zagoszczą ciekawsi artyści.
"Dodatkowy koncert dzień przed planowanym pierwszym koncertem to absurd; Brak szacunku dla tych, co kupili już bilety; To miało być unikalne wydarzenie, a nie maszynka do robienia pieniędzy" - pisali oburzeni.
Przeczytajcie również:
Ledwo rozstał się z Natalią Szroeder, a już ma nową partnerkę. Wyszło na jaw, gdzie się poznali
To oni przyznali się do rozstań w 2024 roku. Nie obyło się bez zaskoczeń








