Jak udało się dowiedzieć "Faktowi", Więdłocha złożyła wymówienie kilka tygodni temu - podobno dlatego, że udział w telenoweli nie pozwala jej się rozwijać aktorsko. Tabloid zdradza jednak, że głównym powodem jest fakt, iż młoda aktorka dostała konkurencyjną propozycję od producentów serialu "Lekarze".
Ciekawe, w jaki sposób scenarzyści uzasadnią nieobecność Agnieszki w kolejnych odcinkach serialu? Czy będzie to tragiczny wypadek w stylu słynnej kraksy kartonowej Hanki Mostowiak czy bardziej prozaiczny wyjazd za granicę jak w przypadku Marii granej przez Małgorzatę Pieńkowską? Macie jakieś pomysły na fabularne rozwiązania?









