Wimbledon 2023. Iga Świątek się przeprowadziła. W domu nie będzie sama

Nowy etap życia Igi Świątek. Niespodziewane przeprowadzka, a teraz takie wieści

Iga Świątek przeżywa bardzo dobry czas podczas i kolejnego w swojej karierze Wimbledonu. Pierwsza damska rakieta świata idzie jak burza i jest już w 4. rundzie turnieju. Jak zawsze Polka może liczyć na doping nie tylko fanów na całym świecie, ale przede wszystkim wsparcie taty, Tomasz Świątka, siostry Agaty, teamu i... rzadko, bo rzadko (i chłodno), ale też mamie. Mocno skupiona na celu Iga postanowiła ułatwić sobie zadanie podczas Wimbledonu 2023 i się przeprowadziła. Czy zostanie tam już na stałe?

Iga Świątek wyprowadzi się z Polski? Ojciec zdradza kilka tajemnic!pomponik.tv

Zobacz też: Mama Igi Świątek chłodno opowiada o relacjach z córką: "Kontakt jest mocno ograniczony"

Iga Świątek niespodziewanie się przeprowadziła. W domu nie będzie sama

Iga Świątek niedawno poinformowała, że wynajęła dom... pod Londynem. W czasie Wimbledonu podróżowanie w centrum i okolicach Londynu jest szczególnie utrudnione. Dlatego, aby tenisistka nie traciła czasu, znalazła posiadłość w pobliżu kortów tenisowych, niedaleko Church Road. Nie będzie jednak w tym domu sama. Z całą ekipą jej towarzyszącą mieszkają w wynajętym domu. Pytanie tylko, czy Iga będzie chciała tam zostać i wyprowadzić się z Polski na stałe?

Jedno jest pewne, zamiast spać w apartamentach i hotelach, Iga woli mieć w tak ważnym czasie namiastkę domu.

"Mieszkam w domu i podoba mi się to. Myślę, że całkiem dobrze dogadujemy się z członkami zespołu, więc miło jest mieć coś innego w tourze. W czasie innych turniejów też czasami zatrzymuję się w apartamentach w różnych miastach, bo nie chcę ciągle nocować w hotelach. W ten sposób czujesz się bardziej jak w domu. Na pewno dom tutaj jest najlepszą opcją, ponieważ hotele są oddalone o jakieś 40 minut drogi. Miło jest przebywać w pobliżu kortów " - powiedziała Iga Świątek w rozmowie z dziennikarzami po meczu z Petrą Matrić.

Iga Świątek. Kiedy mecz na Wimbledonie?

Iga Świątek nadal walczy w Wimbledonie i już 9 lipca zmierzy się z pochodzącą ze Szwajcarii Belindą Bencic. Fani obu sportsmenek szykują się na prawdziwą, tenisową ucztę. Obie panie są zdolne i uparte, a wygrać może tylko jedna z nich.

Pomponik trzyma kciuki!