Nowy sezon programu "Farma" Polsatu: uczestnicy, prowadzący
Ku uciesze widzów, już 6 stycznia ruszył nowy sezon programu "Farma"! W 4. edycji czeka nas sporo zmian. Zobaczyliśmy już poszerzone grono prowadzących - do Ilony Krawczyńskiej dołączyła Milena Krawczyńska i Marcelina Zawadzka.
Uczestników będzie też wspierać rolnik Szymon, który podzieli się z nimi tajnikami pracy na roli. Z kolei Beata Oleszek wystąpi jako specjalistka od gotowania i prostej, polskiej kuchni. Czy wystarczy to, by bohaterowie czwartego sezonu poradzili sobie na pełnej wyzwań i nie zawsze miłych niespodzianek - tytułowej farmie?
Polsat już w grudniu ujawnił część osób, które możemy zobaczyć w 4. edycji. Poznaliśmy wtedy Żanetę, Łukasza "Surfera", Kasię, Wojtka, Julię, Michała, Patrycję, Łukasza "Ananasa" i Wiolę. W drugim odcinku zobaczyliśmy dwóch nowych bohaterów i już wiadomo, że z nimi będzie się działo.
Drugi odcinek "Farmy": farmer tygodnia i nowi uczestnicy
Życie na farmie to dla uczestników wielki sprawdzian ich umiejętności, ale też charakterów. Już w drugim odcinku stanęli przed próbą szczerości i determinacji podczas czekających i zadań. Poznaliśmy też osobę, która została Farmerem Tygodnia I. Ten tytuł, wraz z immunitetem na dwa tygodnie, otrzymał Wojtek. Ale czy dobrze go wykorzysta?
Wojtek jako przywódca - póki co - nie wypadł zbyt dobrze. Wypomniał mu to rolnik Szymon podczas wieczornego obrządku. Farmer Tygodnia, któremu nie uda się zapanować nad grupą, może mieć spore problemy, kiedy do zespołu dołączy dwóch uczestników - pełnych energii i z wyrazistymi osobowościami. A tacy z pewnością są Bronisław, który zaprezentuje siłę prawdziwego górala i Janek - stolarz, który nie boi się niczego. Na dodatek to ojciec i syn!
Kto pojawił się w drugim odcinku "Farmy"?
57-letni Bronisław, zwany "Bandi" to góral spod Babiej Góry. Zajmuje się tam stolarstwem i agroturystyką. Wie dobrze, co oznacza życie na wsi i opieka nad zwierzętami. W domu jest złotą rączką, w towarzystwie - to gawędziarz z anegdotką na każdą okazję. Ma jednak prawdziwie góralski temperament, co może w przyszłości przynieść mu problemy.
W "Farmie" wraz z nim pojawił się jego 19-letni syn. Janek uczył się stolarstwa pod okiem ojca. Na gospodarstwie zajmuje się zwierzętami. Jest pracowity i nie boi się żadnych wyzwań - dodatkowo spełnia się jako strażak w lokalnej jednostce OSP.
Ojciec i syn pojawili się na farmie ze śpiewem na ustach. Góralskie przyśpiewki i stroje to nie wszystko. Bandi już zapowiedział, że przyjechał tu gazdować i... od razu wziął się do pracy. Narzekał na rządy Farmera Tygodnia podczas rąbania drewna.
"Musi być organizacja nowa. (...) nic nie ma skończone" - ogłosił.
Wraz z synem pomagał po ulewie - umiejętnie wprowadził zwierzęta do zagród, pokazując innym, jak powinno się to robić. Już wkrótce czekało go pierwsze wyzwanie: pojedynek z synem na rzucanie siekierami, który wygrał. Zagwarantował tym sobie nocleg w domu, ale zapewnił, że Jasiek może liczyć na jego wsparcie w każdej sytuacji.
"Będziemy osobami, które będą mogły dużo pomóc w tej farmie, ale i też trochę namieszać" - obiecał Jasiek o sobie i ojcu.
Tymczasem już dziś 3. odcinek programu, a w nim - dwie kolejne uczestniczki! Program "Farma" można oglądać od poniedziałku do piątku o godzinie 20:10 na Polsacie i Polsat Box Go.
"Farma". Ulubione show Polsatu rusza już w styczniu
Nowy uczestnik "Farmy" żyje według własnych zasad. Łukasz to artysta
