Nowe informacje o rozwodzie Marcina Mroczka i małżonki. Smutna nowina obiegła media
A jednak to nie były plotki ws. Marcina Mroczka i jego ukochanej - modelki Marleny Muranowicz. Po 12 latach małżeństwa para zdecydowała się na rozwód. Szczegóły związane z wyprowadzką małżonki i jej aktualnych planów życiowych już krążą po sieci...
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz zawarli małżeństwo w 2013 roku. Doczekali się dwóch synów: Ignacego i Kacpra. Niestety, choć jeszcze od czasu do czasu pokazują się razem (ze względu na ważne wydarzenia w życiu synów), to łatwo zauważyć, że nie łączy ich takie uczucie, jak dawniej...
"Super Express" potwierdził krążące doniesienia i ustalił, że para nie mieszka już razem, ale dzielą opiekę nad chłopcami.
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz złożyli w sądzie pozew rozwodowy. Według najnowszych doniesień po rozstaniu to modelka zmieniła miejsce zamieszkania i aktualnie przebywa w nowym domu.
"Przy dzieciach, gdy to konieczne, robią dobrą minę do złej gry. Ale między nimi nie jest dobrze, rozstanie zdecydowanie nie przebiega w atmosferze zgody" - przekazała w rozmowie z "Super Expressem" osoba z otoczenia pary.
Pozew rozwodowy jest w sądzie, ale dotąd nie wyznaczono terminu pierwszej rozprawy.
Choć na ten moment trudno określić, kiedy dokładnie doszło do rozstania Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz, "internetowi detektywi" zauważyli, że już jakiś czas temu postanowili wyjeżdżać na wakacje... osobno. Ostatnie zdjęcie, na którym pozowali razem, wykonano w grudniu 2023 roku.
O komentarz w tej sprawie 42-latka zapytali reporterzy "Faktu". Chociaż gwiazdor telewizyjnej produkcji nie odniósł się wprost do plotek, nie zdementował doniesień o kryzysie.
"Nigdy nie rozmawiam o życiu prywatnym i nie komentuję wydarzeń z mojego życia prywatnego" - przyznał w rozmowie.
Żona aktora nawet teraz nie rezygnuje z przyjemności i podjęła decyzję o zrelaksowaniu się poza krajem.
"Podróże to dla mnie jedyny sposób na odpoczynek, nie umiem inaczej ‘dać na luz’. Jak są takie chwile jak teraz - gdzie wstaję o 4.00, żeby zdążyć, odpisać na maile, które spłynęły dnia poprzedniego po godzinie 20.00, bo od 8.00 zaczną się już telefony - to wtedy moim oddechem jest planowanie kolejnych wyjazdów!" - wyznała żona celebryty chwaląc się fanom fotkami z wyjazdu.
Co ciekawe, nie zabrakło także wymownej deklaracji...
"Kiedyś zazdrościłam koleżance, która skrupulatnie realizowała swój cel, aby chociaż raz w miesiącu wylecieć gdzieś do nowego miejsca. Teraz to jest mój cel!" - napisała na Instagramie.
Czytaj też:
Najpierw wieści o rozwodzie, a teraz takie doniesienia w sprawie żony Mroczka. To nie były plotki
Najpierw rozwód Mroczka, a tu nagle takie wieści. Nie było innego wyjścia
Najpierw rozwód, a teraz takie doniesienia w sprawie Mroczka. Jest tak, jak ludzie myśleli