Wszystko wskazuje jednak na to, że monarchini w końcu podjęła pewną ważną decyzję...
Śmierć księcia Filipa wstrząsnęła całą Wielką Brytanią. Poddani tłumnie zgromadzili się przed Pałacem Buckingham i wspólnie opłakiwali odejście księcia.
Tym bardziej obywatele Wielkiej Brytanii ubolewają, że pogrzeb będzie tylko dla członków rodziny.W świątyni pojawią się królowa Elżbieta, dzieci księcia Filipa oraz wnuki. Swoją obecność potwierdził również książę Harry, o którego przyjazd się obawiano.
Plotki głoszą, że brat Williama bał się zostawić ciężarną Meghan Markle, która przez swój błogosławiony stan nie mogła pojawić się w Londynie.Monarchini podjęła też pewną ważną decyzję. Przyjęło się, że mężczyźni z rodziny królewskiej podczas oficjalnych uroczystości zakładają mundury.
Jak udało się dowiedzieć jednak "The Sun", tym razem Elżbieta powiedziała, by z nich zrezygnować.Niektórzy doszukują się w tej decyzji ukłonu w kierunku księcia Harry’ego, który po rezygnacji z królewskich obowiązków nie mógłby włożyć wojskowego munduru.
To jednak niejedyny członek rodziny, który pojawiłby się w smokingu. Jakiś czas temu książę Andrzej również zaprzestał pełnienia swoich królewskich funkcji.Jak wspomina jednak "The Guardian" to nie pierwszy raz, kiedy rodzina królewska odchodzi od tradycji zakładania munduru. Na pogrzebie księżnej Małgorzaty i księżnej Diany również mężczyźni pojawili się w garniturach i smokingach.
