Dominika Chorosińska stała się sławna dzięki roli w "M jak miłość", dzięki której na dobre wkroczyła na polskie salony. Od kilku lat kobieta spełnia się w zupełnie innej roli. Plan telenoweli zamieniła bowiem na gmach na Wiejskiej.
Dziś promuje tradycyjne wartości i wierność małżeńską. Dla wielu jej zaangażowanie akurat w tym temacie było dość niespodziewane, biorąc pod uwagę jej przeszłość.
Dominika Chorosińska uratowała małżeństwo z Michałem
Na szczęście Dominika i Michał wybaczyli sobie potknięcia i wrócili do siebie po chwilowym rozstaniu. Dziś skupiają się na rodzinie i opiece nad sześciorgiem pociech.
"Kobieta marnuje czas, jeśli nie jest w ciąży" - orzekła wszak swego czasu w "Dzień Dobry TVN".
Choć wydawać by się mogło, że opieka nad taką gromadką sprawia, że małżonkowie nie mają już ani chwili dla siebie, nic bardziej mylnego. Dominika właśnie podzieliła się radością ze światem. Pochwaliła się, że wraz z Michałem wyrwali się z domu i udali na spektakli "Madame Butterfly" w Teatrze Wielkim.
Chorosińska z mężem podzielili się radością ze światem. Dawno nie byli tak szczęśliwi
Było to dla nich niesamowite przeżycie. Tak opisała emocje, które jej towarzyszyły podczas tego wieczora:
"Madame Butterfly" wczoraj i dziś po raz ostatni w tym sezonie w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. 25 lat tej inscenizacji w Warszawie. Ponadczasowe dzieło. Treliński, Kudlička zachwycili tą inscenizacją cały świat. Piękna scenografia - proste formy nasycone kwintesencją kolorów. Znakomita choreografia każdy gest ma znaczenie. No i wykonanie. W roli Madame Butterfly Aleksandra Kurzak - pięknie. Wielka uczta dla oka, ucha i ducha. Cudownie, gdy można to wszystko przeżywać we dwoje" - ogłosiła na Facebooku uradowana Dominika.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot akcji ws. męża Chorosińskiej
