Katarzyna Nosowska jest jedną z najciekawszych polskich wokalistek. Zanim zdobyła popularność z zespołem Hey, wraz ze swoją przyjaciółką Agatą Kuleszą zdawała do warszawskiej szkoły teatralnej. Niestety, jak wspominała po latach, zjadła ją trema i nie została przyjęta.
Kilka lat później, już jako uznana gwiazda, z Teatrem Montownia rozpoczęła przygotowania do swojego pierwszego przedstawienia. Tym razem zabrakło funduszy i premiera w konsekwencji nie doszła do skutku.
Dziś wokalistka ponownie ma szansę pojawić się w teatrze jako aktorka.
Informację potwierdza Tomasz Karolak, dyrektor Teatru Imka.
"Rzeczywiście, prowadzimy rozmowy i szykujemy się do koprodukcji teatralnej - Teatr Imka z Teatrem Polskim w Bydgoszczy" - opowiada.
"Reżyseruje Maja Kleczewska i ma występować pani Katarzyna Nosowska. Ja jestem z tego bardzo zadowolony".
Za zaangażowanie wokalistki do sztuki teatralnej odpowiedzialny jest jednak nie Karolak, a kontrowersyjna reżyserka, laureatka m.in. prestiżowego Paszportu Polityki.
"To Mai udało się przekonać panią Katarzynę" - podkreśla Tomasz. "Ja jestem zaszczycony. Sztuka będzie adaptacją książki noblistki Alfriede Jelinek i prawdziwą robotą teatralną, bez żadnej taryfy ulgowej".
Trzymamy kciuki...
Zobacz również:
