Norbi szczęście miał odnaleźć u boku trzeciej żony. Po latach wyszło na jaw, o co się z nią kłóci
Norbi trzykrotnie brał ślub, a z ostatnią z wybranek jest już ponad 10 lat. To właśnie z Marzeną Chełmińską stworzył najtrwalszy związek, a niedawno wyjawił, jak wygalają kulisy ich relacji. W ich domu o kłótnię wcale nie tak trudno!
Norbi to artysta, który w 1997 roku wylansował swój największy hit, jednak pomimo braku kolejnych sukcesów w branży muzycznej ten do dziś jest celebrytą. Artysta nadal koncertuje, a duża część widzów kojarzy go także z programu "Koło fortuny".
Na przestrzeni lat o Norbim głośno było także ze względu na intensywne relacje z kobietami. Z pierwszą żoną doczekał się córki, jednak pojawienie się na świecie dziecka nie scementowało ich związku, wręcz przeciwnie, muzyk szybko rozstał się z partnerką.
Również drugie małżeństwo nie należało do udanych, a Norbert Dudziuk szczęście odnalazł u boku trzeciej wybranki, Marzeny Chełmińskiej.
Do tej pory wszyscy uważali, że ich relacja jest niemalże idealna, jednak teraz autor piosenki "Kobiety są gorące" wyjawił, jak wyglądają kulisy jego związku.
Norbi i Marzena Chełmińska w 2016 roku wzięli ślub i przez lata uchodzili za idealną parę. Sam muzyk nie kryje, że do stworzenia tak trwałego związku potrzeba dojrzałości, której niestety nie miał w trakcie trwania dwóch poprzednich małżeństw.
"Jesteśmy po przejściach - to jest moja trzecia żona, wydaje mi się jednak, że lata, lata, dojrzałość, to jest taki podstawowy czynnik, że jesteśmy razem i zostaniemy do końca naszych dni" - wyjawił w rozmowie z serwisem Shownews.
Pomimo codziennej sielanki, piosenkarz nie ukrywa, że w jego domu często dochodzi do spięć i kłótni. Dudziuk w tej samej rozmowie dodał, że nienawidzi napiętych sytuacji, dlatego bardzo szybko się wycofuje z dyskusji.
"Marzenka kłóci się ze mną, a ja udaje, że wszystko jest ok, trochę wchodzę w zwarcie i staram się wyciszyć sytuację. Jestem tym, który wyciąga rękę, ona mówi, że nie, że to ona pierwsza wyciągnęła rękę. Mówię: "niech ci będzie, wyciągasz pierwsza", ale nienawidzę się kłócić, nie cierpię tego. Jednak nie można sobie ciągle z dzióbków spijać" - przyznał.
Były gwiazdor TVP nie kryje, że niesnaski domowe wynikają z błahostek, których on często nie dostrzega, jednak jego wybranka już tak. Ostatecznie nieprzepracowane tematy eskalują, a żona ma dość i zaczyna się kłótnia.
"Dla mnie jak dla faceta są to błahostki, dla was, dla kobiet, są to ważne sprawy. Ona mówi, że to się nawarstwia" - opisał charakter żony.
Przeczytajcie również:
Paulina Chylewska dwie dekady temu brała ślub. Jej męża możecie kojarzyć z telewizji
Gwiazdor "Na dobre i na złe" był zakochany w Kożuchowskiej. Odrzuciła go po wspólnych wakacjach
Wajda potwierdziła ws. małżeństwa. To już koniec