Andrzej Zieliński to uznany aktor. O jego życiu prywatnym nie wiadomo za wiele
Andrzej Zieliński to aktor, którego widzowie kojarzą przede wszystkim z roli doktora Adama Pawicy w serialu "Na dobre i na złe". Oprócz tego aktor zasłynął biorąc udział w produkcjach, takich jak: "Wataha", "Chłopaki nie płaczą", "Volta" oraz "Teściowie 2". To jednak tylko kropla w morzu produkcji, z którymi Zieliński był związany.
O życiu zawodowym aktora można by mówić godzinami. Nieco inaczej sprawa się ma w przypadku jego życia prywatnego. Zieliński w wywiadach nie mówi za wiele o rodzinie. Czasem tylko zdarzyło mu się tylko wspomnieć o narzeczonej. Nigdy jednak nie zabrał kobiety na żadne wydarzenie branżowe. Można więc wysnuć wniosek, że ukochana Andrzeja Zielińskiego jest spoza branży show-biznesowej.
Andrzej Zieliński lata temu spotykał się z koleżanką z branży. Mimo odmiennych charakterów długo byli ze sobą szczęśliwi
Swego czasu w mediach głośno było o tym, że Andrzej Zieliński spotykał się z gwiazdą "rodzinki.pl" Małgorzatą Kożuchowską. Aktorzy podobno poznali się w teatrze. Małgorzata przygotowywała się do swojego debiutu na scenie warszawskiego Teatru Dramatycznego, gdy w głowie zawrócił jej starszy o prawie dekadę kolega z branży.
Początkowo związek aktorów miał się naprawdę dobrze. Z czasem jednak pomiędzy Małgorzatą, a Andrzejem zaczęły wychodzić różnice, których nie dało się pokonać. Kożuchowska dopiero rozpoczynała karierę i była "głodna" przebywania wśród znajomych oraz udziału w wydarzeniach branżowych. Doświadczony już Zieliński był zmęczony zainteresowaniem fanów i nie chciał towarzyszyć ukochanej w trakcie wyjść. Mimo to, para próbowała się dogadać i planować wspólną przyszłość.
Jeden wyjazd przekreślił wspólną przyszłość Kożuchowskiej i Zielińskiego. Po ponownego spotkania doszło po latach na planie
Andrzej Zieliński chcąc ratować swój związek z Małgorzatą Kożuchowską, postanowił zabrać ukochaną na romantyczny wyjazd od Rzymu. Pod koniec wycieczki podobno nawet zaczął mówić o zaręczynach. Jego entuzjazm ostudziła jednak Kożuchowska, która uświadomiła sobie, że Zieliński wcale nie jest miłością jej życia. Po powrocie do kraju ich związek się zakończył.
Małgorzata i Andrzej po latach spotkali się ponownie na planie filmu "Zróbmy sobie wnuka" oraz serialu "Prawo Agaty". W sytuacjach zawodowych zawsze byli dla siebie serdeczni.