Dominika z zawiązanymi oczami trafiła na... plac manewrowy, gdzie czekał na nią bukiet przepięknych kwiatów oraz pierwsza lekcja nauki jazdy. Czy niespodzianka przypadła wokalistce do gustu?
- Byłam ubrana odświętnie i miałam buty na wysokim obcasie, ale dałam sobie radę - mówi jubilatka. Dominika Gawęda już od dawna marzyła o zdobyciu prawa jazdy, jednak ciągłe nagrania i brylowanie na salonach sprawiły, że do spełnienia marzenia doszło dopiero teraz. A wszystko dzięki Pawłowi Rurakowi- Sokalowi!









